dowcipy Jasio sklep kawały zakupy w sklepie

Kawały o Jasiu w sklepie

Czas czytania:3 minut/y, 23 sekund/y

Najlepsze kawały z Jasiem i zakupami. Dowcipy o Jasiu w sklepie, Jaś robi zakupy humor, żarty

Jasio i miód

Przychodzi Jasio do sklepu, podaje sprzedawczyni słoik i mówi:
– Poproszę litr miodu.
Sprzedawczyni bierze słoik, nalewa miodu, podaje Jasiowi, a ten mówi:
– Tata jutro przyjdzie i zapłaci.
Sprzedawczyni:
– Nie, tak nie można!
Zabiera chłopcu słoik, wlewa z powrotem miód i oddaje pusty słoik. Jasio wychodzi na ulicę, zagląda do słoika i mówi:
– Tata miał rację, na trzy kanapki wystarczy!

Jasio w warzywniaku

Mama Jasia przychodzi do warzywniaka z pretensjami.
– Wczoraj wysłałam tutaj synka po 5 kilo jabłek i za tyle pani zapłacił. Kiedy zważyłam jabłka w domu, były tylko 4 kilogramy.
– A czy zważyła pani synka?

Jasio i trup

Mama wysyła jasia do sklepu po pół kilo mięsa. Jasio idzie do sklepu, kupuje dla siebie cukierki i idzie na cmentarz. Odkopuje trupa i odcina mu pośladek. Wraca do domu i mówi:
– Mamo, tylko tyle było mięska.
Następnego dnia znowu mama znów wysyła Jasia do sklepu po mięso. Jasio znowu kupuje cukierki, idzie na cmentarz i odcina trupowi drugi pośladek. Wraca do domu i mówi:
– Mamo, tylko tyle było mięska.
Wieczorem mama z Jasiem zasiadają do stołu. Nagle ktoś dzwoni do drzwi. Jasio otwiera, a tam stoi znajomy trup bez pośladków i mówi:
– Zróbcie zupy z mojej dupy!

dowcipy Jasio sklep kawały zakupy w sklepie
Jasio robi zakupy nie tylko w warzywniaku

Jasio i piwo

Tato wysłał Jasia do sklepu po dwa piwa. Jasiu wchodzi do sklepu i mówi:
– Poproszę dwa piwa!
– Czy ty na pewno jesteś pełnoletni?
Jasio wraca do domu i mówi:
– Sprzedawczyni spytała się mnie, czy jestem pełnoletni i nie kupiłem piwa.
Tato:
– Idź znowu do sklepu i powiedz: “Mam 20 lat, dwójkę dzieci, dowód wpadł mi do rzeki, a żona leży ze złamaną nogą w szpitalu”.
Jasio wraca do klepu i mówi do sprzedawczyni:
– Mam 20 lat, dwójkę dzieci, dowód wpadł mi do rzeki, a żona leży ze złamaną nogą w szpitalu. Dostanę te cholerne piwa?

> Dowcipy o piwie

Jasio i rodzynki

Mama szykuje się do przyjęcia imieninowego i wysyła Jasia do sklepu, aby kupił rodzynki do ciasta. Jasio wracając ze sklepu spotkał kolegę i zjedli wszystkie rodzynki. Kolega dał mu więc garść śrutu. Jasio dał mamie śrut, a ona dodała go do ciasta zamiast rodzynek. Przyjęcie udało się wspaniale, wszystkim ciasto smakowało. Nazajutrz mama Jasia zaczepia na ulicy sąsiadkę.
– Jak tam, Wiśniewska po wczorajszych imieninach u nas?
– Aaa, dziękuję, świetnie! Tylko jak mąż rano pryknął, to kota zastrzelił.

Jasio i dupa

Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił baleron. Jasio idzie do pierwszego sklepu: nie ma baleronu, do drugiego: nie ma, do trzeciego: nie ma.
Poszedł w krzaki i obciął sobie jeden półdupek. Wraca do domu i daje go mamie. Mama:
– Jaki piękny baleron! Szkoda, że nie kupić dwóch kawałków. Wracaj do sklepu i kup jeszcze jeden.
Jasio wychodzi, znów chodzi po sklepach i nie ma nigdzie baleronu. Znów idzie w krzaki i obcina sobie drugi półdupek.
Wraca Jasio ze sklepu z półdupkiem, mama zjada baleron, po chwili do domu tato Jasia wraca z wywiadówki w szkole. Wściekły, od progu woła:
– Znów najgorszy uczeń! Mam pasa! Gdzie masz dupę?
Jasio:
– Mama zjadła!

dowcipy Jasio sklep kawały zakupy w sklepie
Dowcipy o Jasiu w sklepie: banany, cukierki, guma do żucia…

Jasio i cukierki

W sklepie cukierniczym Jasio mówi do sprzedawczyni:
– Poproszę mieszanki czekoladowej za złotówkę.
Sprzedawczyni podaje dwa cukierki i mówi:
– Ale zmieszać, to musisz sobie sam!

Bez opakowania

Wchodzi Jasio do sklepu i pyta:
– Czy sprzedaje pani towar bez opakowania?
– Tak.
– To proszę mi zważyć trzy banany bez skórki.

Guma do żucia

Jasio podaje sprzedawcy kartkę z listą zakupów, którą otrzymał od mamy. Gdy już sprzedawca zapakował wszystko, Jasio mówi:
– Aha! I jeszcze poproszę gumę do żucia.
– Przecież mama nie napisała o tym na kartce.
– No… Bo… Bo nie wiedziała, jak to się pisze.

Jasio i śmietana

Na targu Jasio podaje przekupce słoiczek i prosi o nalanie śmietany. Po chwili przekupka podaje mu pełny słoik.
– Płacisz 3 złote.
– Mamusia położyła pieniądze na dnie słoika!

Dowcipy o Jasiu w sklepie: (c) Sadurski.com / Superpress

Zobacz też:
> Dowcipy o Jasiu
> Krótkie dowcipy o Jasiu
> Dowcipy o krasnoludkach

Windhuk Namibia ciekawostki atrakcje stolica miasto Poprzedni post Windhuk, stolica Namibii. 15 ciekawostek
przedczesny wytrysk metody Następny post Przedwczesny wytrysk – czy można nad tym zapanować?