Najlepsze dowcipy o Pinokiu
Lubisz dowcipy, kawały i śmieszne żarty? Lubisz bajkę o Dżepetto i drewnianym Pinokiu, którego nos rośnie, gdy Pinokio kłamie? Oto najlepsze kawały, których bohaterem jest Pinokio, znana bajkowa postać. Śmieszne dowcipy – uśmiechnij się, będziesz miał dobry humor. Wesołe dowcipy o Pinokiu
Operacja Pinokia
Po operacji Pinokia chirurg wychodzi z sali operacyjnej i mówi do Dżepetta:
– Mam dla pana dwie wiadomości – złą i dobrą.
– Niech pan zacznie od złej.
– Otworzyliśmy klatkę piersiową chłopczyka, ale niewiele dało się zrobić. Ani serce, ani żołądek, ani wątroba nie funkcjonują.
– A ta dobra?
– Ma pan nowe, fajne korytko.
Poszukiwania ojca – cieśli
Przez wiele lat Jezus chodził po świecie i szukał swego ojca. W końcu ktoś mu powiedział, żeby poszedł do Betlejem i tam go znajdzie. Znalazł niedużą stajenkę, wchodzi do środka, patrzy, w głębi siedzi dostojny starzec z siwą brodą. Podchodzi do niego i pyta:
– Czy to ty jesteś Józef?
– Tak.
– Jesteś cieślą?
– Tak.
Jezus podskakuje z radości i woła:
– Ojcze!
Starzec:
– Pinokio?
Zakochany Pinokio
Pewnego dnia Pinokio przychodzi do swojego ojca i mówi:
– Tato, mam do ciebie prośbę.
– O co chodzi synku?
– Zakochałem się i miałbym do ciebie prośbę.
– To ja Ci już nie wystarczam? Wystrugałem Cię, dałem Ci życie, a ty…
– Tatku proszę! Naprawdę się zakochałem.
– No dobrze, o co chodzi?
– Zrób mi dziurę w dupie.
Czerwony Kapturek i Pinokio
Czerwony Kapturek idzie przez las, nagle patrzy, w trawie leży drewniany ludek – Pinokio. Dziewczynka siada na trawie, sadza go sobie między nogami i mówi:
– Kłam Pinokio, kłam!!!
Pinokio w szkole
Przychodzi Pinokio do szkoły, tachając wielki konar drzewa. Wchodzi do kolasy i mówi do nauczycielki:
Chciała pani porozmawiać z moją matką? Proszę bardzo!
Święty Mikołaj i smutny Pinokio
Boże Narodzenie. Święty Mikołaj odwiedził dzieci w przedszkolu. Wszystkim rozdał prezenty, ale widzi, że Pinokio siedzi smutny.
– Widzę, że nie cieszysz się ze zwierzątka, które ci podarowałem.
– Bo ja chciałem pieska albo kotka.
– Niestety już zabrakło. Inne dzieci też nie dostały takiego samego zwierzaka.
– Ale ja się boję tego bobra!
Pinokio u lekarza
Pinokio przychodzi smutny do lekarza i mówi:
– Mam taki problem. Ilekroć chce się przytulić do kobiety, ona mówi, że mój członek ją kłuje, drapie, w ogóle że jest taki szorstki. Jakby był z drewna.
Lekarz:
– Jest na to dobre rozwiązanie. Kup sobie papier ścierny, taki delikatny, żeby porządnie wypolerować twoje “klejnoty”.
Po kilku tygodniach Pinokio spotyka przypadkiem swojego lekarza. Lekarz pyta:
– Widzę, że humor ci się poprawił. Kłopoty z dziewczynami się skończyły?
– Dziewczyny? A na co mi teraz dziewczyny?
Pinokio na wiejskiej zabawie
Pinokio poszedł na wiejską zabawę. W pewnym momencie jakaś chuda panienka zaczyna się do niego przytulać, ale on protestuje:
– Ej, mała! To, że jestem z drewna nie znaczy, że interesują mnie deski.
Pinokio w sklepie erotycznym
Wchodzi Pinokio do sklepu z artykułami erotycznymi i sado–maso. Pyta sprzedawcę:
– Czy macie temperówki? Takie baaardzooo, ale naprawdę baaardzooo duuuże temperówki?
Dowcipy o Pinokiu: (c) Sadurski.com / Superpress
Zobacz też:
> Najlepsze dowcipy o psach
> Kawały o muchach