Sekretarka spóźniła się do pracy trzeci dzień z rzędu. Szef wzywa ją do swojego gabinetu i mówi:
– Posłuchaj, Zosiu. Wiem, ze przeżyliśmy kilka szalonych chwil, ale to się już skończyło. Oczekuję, że zaczniesz się zachowywać i pracować jak inni w biurze… Kto ci pozwolił na taką swobodę?
Sekretarka zapala papierosa, uśmiecha się i wydmuchując dym, mówi:
– Mój prawnik.
Inne z tej kategorii
- Tornado, samochody i lekarze
– Co ma wspólnego tornado w Teksasie z rozwodem w Tennessee?
– I w tym, i w tym przypadku możesz stracić przyczepę kempingową. • • • – Dlaczego kierowcy samochodów... - Kocham cię
Jurek, skarbie!
Nie spałam spokojnie, od kiedy zerwałam nasze zaręczyny. To był błąd, teraz zdaję sobie z tego sprawę. Czy umiałbyś wybaczyć i zapomnieć? Byłam głupia, nie wiedziałam, że to... - Piłka tenisowa w zębach
Do taksówki w Warszawie wchodzi facet i bezczelnie mówi:
– Poproszę o kurs do Gdyni, tylko szybko. I żeby kurs był za darmo!
Taksówkarz spogląda zdziwiony i mówi:
– Oczywiście,...
Wyszukiwarka
© Sadurski.com 2003-2021
Pozycjonowanie: SEOSEM24.pl