Kwilcz. Warsztaty z “pożyczonymi” rysunkami
Kwileckie Centrum Kultury i Edukacji we wsi Kwilcz (Gmina Kwilcz, woj. wielkopolskie) 5 października 2021 r. zaprosiło miejscowe dzieci na warsztaty rysunku satyrycznego i karykatury. Dlaczego o tym piszemy i dlaczego dopiero teraz? Niżej informacje
Warsztaty rysunku satyrycznego i karykatury
Na stronie www Kwileckiego Centrum Kultury w 3-zdaniowej, lakonicznej, niepoprawnej gramatycznie informacji, czytamy: “Podczas warsztatów rysunku satyrycznego dzieci zapoznały się tajniki pracy rysowników satyrycznych i karykaturzystów. Dzieci i młodzież próbowały w ciekawy sposób podzielić się za pomocą rysunków własnymi przemyśleniami. Warsztaty przeprowadziła Dany Danylow”.
Z broszury (plik pdf na stronie organizatora), czytamy: “Podczas warsztatów rysunku satyrycznego dzieci zapoznały się z tajnikami pracy rysowników satyrycznych i karykaturzystów”.
Co ciekawe, na stronie www figuruje: Dany Danylow, a na plakacie obok (o którym za chwilę: Dan Danylov). Albo na plakacie, albo na www, jest błąd. Aż dwie literówki w imieniu i nazwisku – czyżby do dziś nie wiedziano, KTO spotkał się z dziećmi? I czy w ogóle taka osoba istnieje?
Kim jest Dan Danylov?
Kim jest Dany Danylow lub Dan Danylov? Znanym rysownikiem komiksów, znanym karykaturzystą? A może krytykiem? Mieszka w Polsce, w innym kraju? Ponieważ osobom zajmującym się na co dzień komiksami i karykaturami zawodowo, lub choćby interesującym się tymi dziedzinami sztuki, nic to nazwisko nie mówi, postanowiliśmy skorzystać z wyszukiwarki internetowej.
Dan Danylov z Seattle (USA), od 1958 r. publicysta, autor prelekcji nie tylko w USA, autor książki wydanej w Polsce “Emigracja do USA”. Dany (Daniel) Danylow, to od 2020 r. student jednej z uczelni w Białymstoku, takie imię i nazwisko mają też: co najmniej pięciu panów mieszkających w Izraelu, w Baden-Baden i Dortmundzie (Niemcy), czterej panowie z Rumunii, Włoch, Turek, Australijczyk, Grek, Rosjanin, mieszkaniec Mołdawii. Kilkudziesięciu panów o różnych zawodach, ale żaden nie kojarzący się z karykaturami i komiksami.
Co ciekawe, Dan (Dany) to imię męskie. Pochodzenia hebrajskiego, w Polsce może kojarzyć się w Bogdanem lub Danielem. Na pewno nie z żadną kobietą.
A może pani Dany Danylow która spotkała się z dziećmi w Kwileckim Centrum Kultury w październiku 2021, to jednak pseudonim? Niestety, wszystkie próby skojarzenia tego imienia + nazwiska (a może pseudonimu) z komiksami, rysunkiem satyrycznym, w ogóle ze sztuką – podczas wyszukiwania w sieci, kończą się niepowodzeniem. Nie wiadomo co to za specjalistka, która jeden raz poprowadziła warsztat z dziećmi w wielkopolskiej wsi Kwilcz (bo o innych warsztatach prowadzonych przez tę osobę, w sieci śladu nie znaleźliśmy).
Dan Danylov w Kwilczu i Ministerstwo Kultury
Jak dowiadujemy się z okolicznościowego plakatu umieszczonego na stronie kulturalnej placówki w Kwilczu, “Zadanie W świecie Waleriana Borowczyka dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Sportu, pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu Edukacja Kulturalna”.
Na plakacie są logotypy Ministerstwa Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Gminy Kwilcz i Kwileckiego Centrum Kultury. Także logotypy patronów medialnych – TVP3 Poznań, Tydzień międzychodzko-sierakowski, Wielkopolski Widnokrąg i TV CKiE. Na internetowych stronach patronów medialnych nie znaleźliśmy żadnej informacji na temat spotkania Dan’ego Danylova z dziećmi w Kwilczu. Może było, ale już nie ma.
W świecie Waleriana Borowczyka
Jak czytamy na stronie CKiE, “Półroczny projekt kulturalny pt. „W świecie Waleriana Borowczyka” obejmuje szereg działań animacyjno – edukacyjnych skierowany do mieszkańców Gminy Kwilcz, dla których inspiracją stał się artysta światowej sławy Walerian Borowczyk“.
Co ma wspólnego Walerian Borowczyk (1923-2006), znany scenarzysta i reżyser oraz artysta plastyk z komiksem i rysunkiem satyrycznym? Znów cytujemy powyższą stronę www: “Warsztaty będą dotyczyły dyscypliny, które uprawiał artysta – plakatu, tworzenia filmu animowanego, fotografii, rzeźby oraz rysunku satyrycznego i karykatury”. I najważniejsze. Jak czytamy z pliku pdf na stronie www, Borowczyk urodził się w Kwilczu.
Na koniec cytatów najważniejsza informacja, znajdująca się na www placówki z Kwilcza, obok logo Ministerstwa Kultury i Sportu:
Pozyskana dotacja: 30 000,00 zł
Wartość projektu: 37 600,00 zł
Innymi słowy, do kwoty 7600 zł, ministerstwo dorzuciło z podatków Polaków 30 tysięcy złotych.
Piracki plakat z Kwilcza
Być może część z tej kwoty otrzymał autor lub autorka plakatu, reklamującego spotkanie z panią Dany Danylow (albo Dan Danylov) w Kwilczu, w 2021 roku? Gdyby była autorką komiksów lub rysunków satyrycznych, jej prace z pewnością pojawiłyby się na tym plakacie.
Skorzystano jednak z prac sześciu polskich rysowników satyrycznych i karykaturzystów. Od razu można rozpoznać karykatury wykonane przez Łukasza Szostaka (na plakacie jest też jego dłoń) i Jacka Makiewicza oraz rysunki satyryczne Szczepana Sadurskiego, Marka Mosora-Widgeta, Grzegorza Dolniaka oraz Henryka Derwicha (1921-1983). Żaden z nich nie został podpisany, a autorskie podpisy autorów (a już na pewno Sadurskiego), których rysunki wykorzystano na plakacie, zostały umiejętnie usunięte. Autorzy nie zostali poinformowani o wykorzystaniu swoich prac (co jest złamaniem prawa autorskiego) ani nie dostali honorarium. A może ktoś dziecinnie sądził, że usunięcie podpisu jest równoznaczne z tym, że autor przestaje być właścicielem praw autorskich do swego rysunku?
Jednym słowem, wykorzystane po piracku, ze złamaniem polskiego prawa, rysunki kilku autorów – rysowników satyrycznych i karykaturzystów polskich, znalazły się na plakacie sfinansowanym przez Ministerstwo Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Ministerstwa, które dało 30 tys. złotych w przekonaniu, że te pieniądze zostaną wykorzystane zgodnie z prawem.
Przywłaszczone (?) rysunki w Kwilczu i dziwne warsztaty
Spróbujmy podsumować projekt kulturalny pt. „W świecie Waleriana Borowczyka”, skierowany do mieszkańców Gminy Kwilcz i w zdecydowanej większości sfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Robimy to dopiero teraz, bo przypadkowo natknęliśmy się na ten projekt, w pierwszych dniach 2024 roku.
1) 5 października 2021 Kwileckie Centrum Kultury i Edukacji zorganizowało Warsztaty rysunku satyrycznego i karykatury. Od godz. 16.00 poprowadziła je niejaka Dany Danylow (lub Dan Danylov), której ślady istnienia i działalności nie znaleźliśmy w Internecie.
2) Warsztaty reklamował plakat, na którym bez wiedzy autorów, wykorzystano ich prace. Podpisy autorskie wykasowano, na próżno szukać ich nazwisk na plakacie czy choćby stronie www wydarzenia, na której podano informacje o warsztatach.
3) Warsztaty były częścią projektu „W świecie Waleriana Borowczyka”, na które 30.000 złotych przekazało Ministerstwa Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
Pytania:
1) Kim jest pan Dan Danylov albo pani Dany Danylow (jedna wersja podpisu znalazła się na plakacie, druga na www obok niego)?Czy któraś z podanych wyżej osób (Dan Danylov lub Dany Danylov) w ogóle istnieje i jaką kwotę otrzymał / otrzymała za prowadzenie warsztatów?
2) Kto jest autorem plakatu tego wydarzenia i jakie dostał za to honorarium?
3) Kto zatwierdził projekt plakatu i nie dopilnował, dlaczego na plakacie po piracku wykorzystano prace nie wiedzących o niczym polskich artystów? Dlaczego nie zostali o tym poinformowani? Dlaczego dotąd nie otrzymali za to stosownego honorarium i kiedy je otrzymają?
4) Czy Ministerstwo Kultury wiedziało o powyższych sprawach i zostało o nich poinformowane przez organizatorów projektu, w sprawozdaniu podsumowującym projekt?
5) Czy jest możliwe zweryfikowanie przez ministerstwo tych i innych spraw, związanych z projektem „W świecie Waleriana Borowczyka”? I jeśli się okaże, że coś jest nie tak – czy zostaną podjęte stosowne decyzje, aby podobne wydarzenia już się nie wydarzały, nie tylko w Kwilczu?
Na koniec: ta sprawa śmierdzi, jednak nie twierdzimy, że wszystko jest podejrzane. Może chciano przeprowadzić ciekawy projekt, ale zrobiono to w amatorski sposób? I zamiast zaprosić do współpracy fachowców, zrobiono to “własnymi siłami”. Tak czy owak, za złamanie prawa autorskiego, ktoś powinien odpowiedzieć.
Kwileckie Centrum Kultury Kwilcz: (c) Sadurski.com
Zobacz też:
>