Sprzedali krzyż Arabom
Z logo słynnego Realu Madryt, z dnia na dzień zniknął jeden z fragmentów: katolicki krzyż z korony
Odkąd w 1920 roku hiszpański król Alfonso VIII zgodził się, aby logo Realu Madryt zwieńczyła korona wraz z katolickim krzyżem, symbol graficzny jednego z najsłynniejszych obecnie klubów piłkarskich świata, wyglądał tak samo. I zapewne za 6 lat fani “królewskich” święciliby setną rocznicę, gdyby nie podpisany niedawno kontrakt.
Co przekonało obecnych właścicieli klubu, aby zrzekli się krzyża? Oczywiście pieniądze, i to niemałe. We wrześniu 2014 r. podpisano kontrakt National Bank of Abu Dhabi, jednym z banków arabskich. Od teraz bank został strategicznym partnerem klubu, a to oznacza, że ogromna kwoty pieniędzy (konkretna kwota jest tajemnicą) trafi z banku do kasy hiszpańskiego klubu.
Ponieważ nie od dziś światem rządzi pieniądz, za który kupić można wszystko (pod warunkiem wystarczającej liczby zer), klub zrezygnował z krzyża. Różnicę w wyglądzie logo dostrzeżono teraz – gdy publicznie zaprezentowano nową kartę kibica oraz nową kartę kredytową wydaną przez bank.
Pierwszy pomysł wykastrowania krzyża z logo Realu pojawił się w 2012 roku, kiedy to klub miał zainwestować w centrum rozrywki w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Krzyż z logo na chwilę zniknął, aby (jak wówczas poinformowano) nie drażnić uczuć religijnych fanów z krajów arabskich.
Czy wkrótce w brakujące miejsce logo Realu zostanie wstawiony półksiężyc? A może symbol innej religii? Wszystko, jak już wiemy, będzie zależne od liczby zer oraz od tego, skąd będzie pochodził kolejny “partner strategiczny” hiszpańskiego klubu.
Na zdjęciu: fragment głównego wejście na stadion Santiago Bernabeu czyli stadion Realu Madryt, jeszcze z logo mającym koronę z krzyżem
foto: Marzenna Myszkowska
Tekst na Sadurski.com od listopada 2014 r.