
Średniowiecze ciekawostki
W XXI wieku kąpiel czy mycie zębów to zwyczajne czynności. Odkręcasz kurek z wodą, stajesz przy umywalce albo wchodzisz do wanny lub pod prysznic. Kilkaset lat temu nie było to tak oczywiste. Nie było wodociągów i kanalizacji, a dbanie o higienę było luksusem. Jak wyglądało życie w średniowieczu?
Jak kąpali się nasi przodkowie?
Niegdyś kąpiel była możliwa głównie po wejściu do rzeki lub jeziora, a przecież nie każdy mieszkał w ich pobliżu. Kąpiel była może przyjemna w lecie, a kto jesienią przegapił odpowiedni moment, musiał organizować inne sposoby kąpieli lub czekał aż do wiosny. Chyba, że nie przeszkadzała mu kąpiel w lodowatej wodzie. Oczywiście wodę do domostwa można też było przynieść w wiadrach. Można było nawet podgrzać tę wodę nad ogniskiem czy kuchnią, ale ile jej trzeba było przynieść, aby się solidnie umyć lub wykąpać?
W lepszej sytuacji byli ludzie bogaci. Nie dosyć, że przygotowaniem wody do kąpieli zajmowała się służba, to nawet mieli osobne pomieszczenie – łaźnię. A w niej drewnianą balię, w której można było usiąść i zanurzyć większą część ciała.
Opisane wyżej czynności były możliwe, jednak nie w XIV wieku, gdy Europę nawiedziła dżuma. Przekonanie, że śmiertelną chorobę przenosi woda i strach przed śmiercią skutecznie przemawiał za tym, aby z kąpieli zrezygnować w ogóle. Najbogatsi mieli jednak sposób, aby przykryć nieświeży zapach – skrapiali ciało ówczesnymi perfumami.

Średniowieczne ciekawostki w Sadurski.com
A co z mydłem i szamponem?
Początkowo do mycia ciała musiała wystarczyć sama woda. Z czasem dodawano do niej wywaru z ziół i ługu. W XIV wieku pojawili się pierwsi mydlarze, od których można było kupić mydło.
Umycie ciała to jedno, a co z włosami? Co w średniowieczu robiły kobiety, aby być piękne? Jak wyglądały ich włosy, zanim wymyślono szampon?
W średniowieczu kąpiel i mycie włosów były luksusem. Nie należy się dziwić, że szczęściarzami byli ci, którzy we włosach nie mieli wszy. Wszawica spowodowała, że powstał zawód iskarki. Kobieta (bo to zwykle była kobieta) rozczesywała włosy na głowie specjalnym grzebieniem, a panom rozczesywała także brody. Była szansa, że większość wszy na jakiś czas wyniesie się z owłosionych miejsc i spowoduje rzadsze drapanie podrażnionej skóry.
Higiena jamy ustnej
A jak w średniowieczu radzono sobie z higieną zębów i jamy ustnej, zanim w XIX wieku zaczęto używać szczoteczki do zębów? Niektórzy płukali usta szałwią lub winem z dodatkiem soli. Ale i tak zęby szybko ulegały próchnicy. Jak więc dawno temu próbowano czyścić zęby? Niektórzy korzystali z rybich ości, inni z ptasich piór lub cienkich gałązek, aby wydłubywać resztki jedzenia spomiędzy zębów.
Gdy zaczynał boleć ząb, najlepszą metodą na ten problem, było jego usunięcie. Trudnili się tym specjaliści: zęby wyrywali kowale, korzystający ze sprzętu używanego podczas swoich innych prac. Czasem na rynek miasta przyjeżdżali inni specjaliści, zaopatrzeni w przydatny sprzęt. A ponieważ nie dbano o dezynfekcję, nie znano podstawowych zasad higieny, w rany wdawały się zakażenia i choroby. Usunięcie zęba po jakimś czasie mogło zakończyć się zgonem.
Średniowieczne ciekawostki o higienie – na zakończenie
Do codziennej higieny w średniowieczu dodajmy jeszcze pranie odzieży, bo trzeba też było dbać o czystość ubioru. Jednak ten temat znacznie częściej gości w filmach czy książkach, więc łatwiej możemy go sobie wyobrazić. Dodajmy do tego zmywanie naczyń po posiłkach, bo bez tego nie można było się obejść.
Kobiety w średniowieczu próbowały dbać o swój wygląd, korzystając z domowych, pracochłonnych sposobów. Ale musiały uważać – podkreślanie urody, używanie czegoś, co obecnie nazywamy kosmetykami – mogło spowodować podejrzenie o czary. A czarownice swój żywot kończyły wówczas na stosie.
Jeśli czasami tęsknisz za cofnięciem się w czasie i zamieszkaniem w średniowieczu – musisz pamiętać, że ówczesne życie nie było tak łatwe, jak teraz.
Życie w średniowieczu: (c) Sadurski.com
Zobacz też:
> Ciekawostki historyczne średniowiecze
> Turnieje rycerskie coraz bardziej popularne