humor budowa dowcipy o budowlańcach kawały żarty

Najlepsze dowcipy o budowlańcach

Czas czytania:2 minut/y, 23 sekund/y

Budowa na wesoło, śmieszne żarty na budowie. Najlepsze dowcipy o budowlańcach, humor budowlany

Budowa tunelu

Ogłoszono przetarg na budowę tunelu łączącego Polskę ze Szwecją, wydrążonego pod Morzem Bałtyckim. Zgłasza się facet z łopatą i mówi:
– Ja w sprawie przetargu. Chcę kopać razem z moim szwagrem. Ja będę kopać z Polski, a on ze Szwecji i spotkamy się pośrodku drogi.
– A jeśli się nie spotkacie?
– To będziecie mieli dwa tunele.

> Dowcipy o Szwedach

Przedszkolaki na budowie

Grupa przedszkolaków przyszła obejrzeć, jak wygląda budowa. Nagle majster krzyczy:
– Józek, podaj k…a to wapno!
Zgorszona wychowawczyni zwraca mu uwagę:
– Niech pan przy dzieciach wyraża się ładniej!
Po chwili majster krzyczy:
– Józek, podaj k…a to wapienko!

> Dowcipy o przedszkolakach

Praca na budowie

Na budowę przychodzi facet szukający pracy. Idzie do majstra, a ten pyta:
– Co może pan robić?
– Mogę kopać – odpowiada bezrobotny.
– A co jeszcze może pan robić?
– Mogę nie kopać.

> Dowcipy o pracy

Dowcipy o budowlańcach: Zaraz fajrant

Dwaj budowlańcy układają dachówki na szczycie wieży ratusza miejskiego. Nagle jeden woła:
– Panie majster, Stasiek zleciał z rusztowania!
– To powiedz mu, żeby już nie wchodził z powrotem, bo zaraz fajrant.
– Chyba nie muszę mu tego mówić.
– Dlaczego?
– Bo leciał koło zegara.

Jasio chce na budowę

Jasio pyta tatę:
– Czy mógłbym przyjść z kolegami na budowę, na której pracujesz?
– Chcielibyście zobaczyć, jak się buduje dom?
– Nie, chcielibyśmy pozbierać butelki.

humor budowa dowcipy o budowlańcach kawały żarty
Humor na budowie – dowcipy o budowlańcach, kawały, żarty

Zatrudnić się na budowie

Do szefa firmy budowlanej przychodzi ojciec z synem, który skończył zawodówkę i pyta o możliwość zatrudnienia syna na budowie. Szef proponuje:
– Właśnie kogoś potrzebujemy. Pana syn może zostać pomocnikiem.
– A ile by zarabiał?
– 5 tysięcy złotych.
– O, nie. To za dużo. Potem pójdzie gdzieś z kolegami, przepije.
– No to mógłby być zastępcą pomocnika i zarabiałby 3 tysiące złotych.
– O, nie. To też za dużo. Może jest jakaś gorzej płatna praca?
– Nic z tego. Jest jeszcze praca za półtora tysiąca złotych, ale trzeba mieć wyższe wykształcenie.

Dowcipy o budowlańcach: Na rusztowaniu

Na budowie robotnik krzyczy do kolegi na rusztowaniu:
– Co tam robisz?
– Nic.
– To jak skończysz, będziemy się szykować do domu.

Budowlaniec z taczką

– Panie Kowalski, co pan tak biega z tą pustą taczką po placu budowy?
– A bo u nas teraz taki zapieprz, że nawet nie ma czasu, żeby taczkę załadować.

Obcym wstęp wzbroniony

Portier zatrudniony na budowie zatrzymuje faceta w kombinezonie.
– Na teren budowy obcym wstęp wzbroniony!
– No co pan? Przecież ja tu pracuję!
– Pracujesz? A jak się nazywasz?
– Fąfara.
– Fąfara? Nie przypominam sobie. Czy ty pijesz w pracy?
– Nie.
– Złapali cię na kradzieży?
– Nie.
– Spowodowałeś jakiś wypadek?
– Nie.
– No to co się dziwisz, że cię nie pamiętam?

Kierownicy budowy i majster

Rozmawia dwóch kierowników budowy:
– Twój majster robi wrażenie bardzo pracowitego człowieka.
– Masz rację. To jego jedyna zaleta.
– Pracowitość?
– Nie, robienie wrażenia.

Dowcipy o budowlańcach : (c) Sadurski.com / Superpress

Zobacz też:
> Kawały o papierosach
> Dowcipy o myśliwych

drony zakup drona filmowanie dronem Poprzedni post Dlaczego warto kupić drona przed wakacjami?
malowanie modeli weathering model czołgu hobby Następny post Weathering – co to takiego?