Dowcipy o Wąchocku
Dowcipy o Wąchocku – 1
Najlepsze dowcipy o Wąchocku i sołtysie z Wąchocka!
• • •
– Dlaczego Wąchock tonie w ptasim pierzu?
– Bo gołębie przelatujące nad nim… pękają ze śmiechu.
• • •
– Dlaczego w Wąchocku jest autostrada?
– Bo jak zaczynali budować asfaltową drogę, to zaczęli ją robić z dwóch stron. No i troszkę się wyminęli.
• • •
– Dlaczego mieszkańcy Wąchocka stawiają piece na środku pokoju?
– Żeby mieć centralne ogrzewanie.
• • •
– Dlaczego mieszkańcy Wąchocka na wiosnę sypią talk do rzeki?
– Żeby ryby mogły lepiej się trzeć.
• • •
– Co robią mieszkańcy Wąchocka, gdy chcą mieć dziecko?
– Kupują sobie bociana.
• • •
– Dlaczego na zabawie tanecznej w Wąchocku wszyscy tańczą na bosaka?
– Żeby było słychać muzykę z dyskoteki w Starachowicach.
Dowcipy o Wąchocku – 2
• • •
– Jak w Wąchocku obchodzono Dzień Rzeźnika?
– Każdemu dawano po pół świniaka, a komu było za mało – to dostał jeszcze po ryju.
• • •
– Kto został miss Wąchocka?
– Sołtysowa, bo akurat w dniu wyborów na miss wszystkie dziewczyny pojechały do kina w Starachowicach.
• • •
– Dlaczego w liceum w Wąchocku w tym roku matura była bardzo łatwa?
– Bo zdawała córka sołtysa.
– A dlaczego za rok matura będzie jeszcze łatwiejsza?
– Bo będzie zdawała po raz drugi.
• • •
– Dlaczego w Wąchocku wszystkie domy są pomalowane na biało?
– Bo prezydent USA powiedział, że żadna bomba nie uderzy w Biały Dom.
• • •
– Dlaczego po dwudziestej drugiej nie można wjechać do Wąchocka?
– Bo sołtys zwija na noc drogę dojazdową.
Dowcipy o Wąchocku: (c) Sadurski.com / Wydawnictwo Superpress
Zobacz też:
> Ciekawostki o Wąchocku
> Dowcipy o telefonach komórkowych
> Dowcipy o piwie