100 lat niepodległości Polski i satyra – wernisaż
22 września 2018 o godz. 17.00 w Galerii “Resursa” w Żyrardowie odbędzie się wernisaż międzynarodowej wystawy rysunku satyrycznego “Niepodległość. W 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości”
Tegoroczna, dziewiąta z kolei “Manufaktura Satyry” przypadła w szczególnym dla naszego kraju roku. Mija sto lat od zakończenia jednego z najmroczniejszych okresów w dziejach naszej ojczyzny. Po 123. latach zaborów, zakończonych klęskami powstaniach narodowych i krwawej Wielkiej Wojnie powraca na mapę Europy odrodzona Polska. Kolejne sto lat obfituje w nie mniej dramatyczne wydarzenia. Nic dziwnego, że tematem naszego konkursu była “Niepodległość. W 100.lecie odzyskania przez Polskę niepodległości”.
Organizatorzy konkursu oczekiwali prac na takie zagadnienia, jak:
– Minione stulecie widziane przez pryzmat nie tylko najważniejszych wydarzeń historycznych i losów bohaterów narodowych, ale również poprzez życie zwykłych ludzi.
– Ojcowie naszej niepodległości – nie tylko Józef Piłsudski, Ignacy Jan Paderewski i Roman Dmowski.
– Miejsce Polski we współczesnym świecie.
– Jak Polskę i Żyrardów postrzegają cudzoziemcy.
– Żyrardów w niepodległej Polsce. Żyrardów jako mała ojczyzna.
– Józef Piłsudski – Honorowy Obywatel Miasta Żyrardowa.
– Czym dla współczesnych Polaków jest niepodległość.
– Czym jest patriotyzm.
Udział w konkursie wzięło 36 artystów, zgłaszając 78 prac. Zwycięzcą okazał się Artur Ligenza z Sosnowca. Nagroda Prezydenta Miasta Żyrardowa przypadła Bernardowi Franciszkowi Bucznemu z Żyrardowa. Oprócz dzieł o charakterze patetycznym i patriotycznym, nie zabrakło też prac żartobliwych. Trzecie miejsce za taką właśnie pracę otrzymał Zbigniew Piszczako z Olsztyna.
Podobnie jak w latach ubiegłych, wystawę wzbogacają prace zaproszonych artystów z zagranicy. Ogółem w tegorocznej wystawie bierze udział 76 artystów, w tym 35 z zagranicy. W tym roku zobaczymy dzieła twórców z Kanady, Chin, Azerbejdżanu, Turcji, Ukrainy, Rosji, Serbii, Francji, Włoch, Rumunii i Hiszpanii / Urugwaju. Liczny udział artystów zagranicznych jest miłym zaskoczeniem dla organizatorów konkursu.
Kolejna “Manufaktura Satyry” pokazała, że o rzeczach podniosłych można mówić, a raczej rysować i malować z dystansem, bez zbędnego patosu i zadęcia. Już uczynienie tematem konkursu satyrycznego tak poważnej rocznicy, jaką jest odzyskanie przez Polskę niepodległości było przedsięwzięciem dosyć ryzykownym. Jednak podjęcie tego ryzyka opłaciło się. Powstały dzieła wartościowe, skłaniające do refleksji i zadumy, a także do uśmiechu.
Na ilustracji: rysunek Przemysława Zamojskiego