Karykaturzyści uliczni
Gdzie w Polsce można zrobić karykaturę? Kim są karykaturzyści uliczni i dlaczego są tacy tani? Ważniejsza jest cena czy jakość karykatury?
Niektórzy sądzą, że skoro karykaturzysta tworzący karykatury czy portrety na ulicy jest tani, również wszyscy inni oferujący swoje usługi w internecie będą mieli podobne ceny. Ale tak nie jest.
Obraz karykaturzysty, który zapadł w pamięci przeciętnemu Polakowi jest mniej więcej taki: dosyć niechlujnie ubrany artysta z długimi włosami, co chwila palący papierosy, z rozpoczętą puszką piwa postawioną przy nodze. Siedzi przy swej sztaludze na miejskim deptaku i z nadzieją w oczach wyczekuje na klienta, który zechciałby przed nim usiąść na kwadrans i zapłacić niedużą kwotę za karykaturę. Obok karykaturzysty jest kilka(naście) przykładów jego dzieł, będących reklamą jego twórczości skierowaną do przechodniów.
Gdzie można spotkać karykaturzystę?
Czasy jednak się zmieniły, choć oczywiście do dziś spotkać można takie obrazki. Ulicznych karykaturzystów i portrecistów spotkać można na uliczkach Starego Miasta w Krakowie, na warszawskiej Starówce, na Krupówkach czyli słynnym zakopiańskim deptaku, na deptakach popularnych nadmorskich kurortów w okresie wakacyjnym (bo wtedy jest tam mnóstwo wczasowiczów). Czasem można ich też spotkać w innych miejscowościach. Poziom ich dokonań twórczych jest różny. Sporo jest kiepskich czy przeciętnych twórców, ale można też spotkać świetnych fachowców. Generalnie jednak Polacy mają niewielkie pojęcie o tym, która karykatura wykonana jest na wysokim, a która niskim poziomie artystycznym. Dla wielu potencjalnych klientów, najważniejszym kryterium jest cena. Im niższa, tym karykatura… lepsza. Na poziom artystyczny i estetykę karykatury zwraca uwagę niewielu klientów, dla których karykatura jest po prostu “fajna” lub “nie fajna”. Ale warto dodać, że takie nastawienie Polaków do sztuki karykatury jest coraz rzadsze. Coraz więcej osób ma wyrobiony gust estetyczny i wie, że coś, co jest dobre, musi drożej kosztować.
Na ulicznych deptakach panuje demokracja. Obok amatorów można spotkać twórców po szkołach, a nawet uczelniach plastycznych. Z Polakami czasem rywalizują artyści zza naszych wschodnich granic, którzy szukają zarobku. W wakacje karykaturzystów widać częściej. Letnia pora to okazja dla różnych plastyków na to, aby dorobić, oferując usługę rysowania portretów czy karykatur. Ceny ulicznych karykaturzystów są różne i nie zawsze adekwatne do wartości działa. Ale finansowo są dostępne dla każdego – zwykle kosztują od 20 do 50 złotych.
Karykaturzyści eventowi
W ostatnich latach, wraz z boomem na eventy, coraz chętniej zatrudnia się karykaturzystów rysujących na żywo na imprezach zamkniętych, typu: firmowe eventy i pikniki, targi, konferencje, promocje. Tu sytuacja jest odmienna, nie tylko dlatego, że rysowany nie płaci za swoją karykaturę. Firmy bardzo rzadko zatrudniają artystów ulicznych, z wielu powodów. W cenie jest inny sposób rysowania, a firmy poszukują karykaturzystów, którzy spełnią wiele wymagań, włącznie np. ze znajomością języka obcego. Firmy przykładają dużą uwagę do tego, kim jest karykaturzysta. Najlepiej jeśli ma znane nazwisko i spore osiągnięcia zawodowe. Choćby z tego względu karykaturzyści uliczni przegrywają z rysownikami i karykaturzystami, których twórczość znamy z prasy. Ale to tylko jeden z wielu powodów mających wpływ na decyzję zatrudnienia karykaturzysty podczas eventu. Zleceniodawcy mający wysokie wymagania wiedzą, że warto postawić na jakość, więc trzeba za nią więcej zapłacić. Choć dla organizatorów imprez mających ograniczony budżet, najważniejszym kryterium wyboru wciąż pozostaje nie jakość, ale cena.
Czasami korzystając z nieprofesjonalnych karykaturzystów można się nieźle “naciąć”. Pewnego razu, na dwie godziny przez rozpoczęciem jakiejś imprezy zatelefonowała do niżej podpisanego pani z pewnej firmy organizującej eventy. Wcześniej nasze ceny wydały się jej wysokie, więc znalazła trzech tanich karykaturzystów. I jak się okazało, wyjątkowo niesolidnych, bo na 2 godziny przed imprezą poinformowali, że… nie mogą przybyć. W tej sytuacji pani prosi, wręcz błaga o “załatwienie” trzech, dwóch, albo chociaż jednego karykaturzysty. Niestety nie byłem w stanie odłożyć wszystkich zaplanowanych na ten dzień spotkań i innych obowiązków. Kilkuset uczestników eventu zostało bez możliwości otrzymania karykatury, bo ktoś chciał oszczędzić.
Karykatura ze zdjęcia
A co z karykaturami rysowanymi ze zdjęć na prezent? Niektóre osoby, pocztą elektroniczną wysyłające do nas zdjęcia i z entuzjazmem zamawiające wykonanie karykatury, po otrzymaniu oferty już nigdy się nie odzywają. Zapewne sądziły, że cena wykonania, będzie podobna do cen oferowanych przez karykaturzystów ulicznych. To zabawne, że na takie właśnie ceny liczą osoby, które na stronie www znaleźli informację, że nie chodzi o ofertę nieznanych nikomu amatorów i że cena nie jest okazyjna.
Reasumując – tak jak muzycy są różni (są kapele weselne oraz gwiazdy znane z mediów i nie można np. od Budki Suflera spodziewać się honorarium podobnego do kapeli weselnej), tak różni są karykaturzyści. I każdy ma cenę, poniżej której po prostu nie schodzi. Klienci szukający karykatury w internecie mają w czym wybierać. Osoby ceniące jakość i znane nazwisko wiedzą, że cena musi być wyższa niż cena karykatury wykonanej przez amatora czy niedoświadczonego, młodego twórcę. Ci, którzy szukają karykatury taniej, a więc nie najwyższych lotów – też znajdą dla siebie ofertę.
Tekst: Szczepan Sadurski, szef serwisu www.karykatury.com
2009-09-10