Najlepsze dowcipy o dziadku
Humor z dziadkiem, wnuczkiem, babcią. Najlepsze dowcipy o dziadku . Oznaki starości, emeryci na wesoło, Dziadek i wnuczek, śmieszne żarty o seniorach
Ubezpieczenie starszego pana
Przychodzi staruszek do firmy ubezpieczeniowej i mówi:
– Mam 99 lat, chciałbym się ubezpieczyć na życie.
– Pan już jest za stary! Nie mogę pana ubezpieczyć.
– Za stary? Ale się ojciec zmartwi!
– To pan ma jeszcze ojca?
– Tak, a co?
– A ile ma lat?
– 125.
– To przyjdź pan jutro z ojcem.
– No to się dziadek ucieszy!
Dziadkowie w parku
Dwóch dziadków siedzi na ławce w parku. Nagle zauważają
dwie młode dziewczęta. Jeden mówi:
– Jak tak patrzę na te młode dziołchy, to mi się krew w żyłach burzy!
– To nie krew ci się burzy, ino wapno lasuje.
Anglik
– Wnusiu, jak się nazywa ten Anglik, co mi wylewa herbatę?
– Parkinson, dziadku.
Dziadek w ZOO
Do kolejki zwiedzających stojącej przed klatką w ZOO, podchodzi starszy dziadek. Cierpliwie czeka, wreszcie zniecierpliwiony zaczepia gościa, który stoi przed nim i pyta:
– Pan tera?
– Nie, tygrys.
Trzech dziadków
W domu starców rozmawia trzech dziadków. Pierwszy mówi:
– Wiecie co? Ja codziennie wstaję o trzeciej w nocy i sram do czwartej.
Na to drugi:
– Ja siadam na sedesie i nie mogę się wysikać, dopiero po godzinie coś poleci.
Na to trzeci:
– A ja sram o czwartej, sikam o piątej, a budzę się o szóstej.
Dziadki i dupcie
Na ławce w parku siedzą dwaj staruszkowie, a obok nich przechodzą dwie piękne, młode dziewczyny. Jeden dziadek pyta:
– Podrywamy dupcie?
– Nie, ja bym jeszcze trochę posiedział.
Najstarszy człowiek w Polsce
Do 100–latka przyjechała telewizja. Reporter podchodzi do niego z mikrofonem i mówi:
– Panie Zdzisławie, słyszałem, że jest pan najstarszym człowiekiem w Polsce. Czy zgodzi się pan na mały wywiadzik dotyczący pana długiego życia?
– Pan chwile poczeka, zapytam ojca.
– Panie Zdzisławie, to pan ma ojca???
– Tak, rąbie drzewo za domem, razem z dziadkiem.
Dziadek na spowiedzi
Dziadek przychodzi do spowiedzi i mówi księdzu:
– Proszę księdza, w czasie wojny ukrywałem Żyda w piwnicy.
– To jest dobry uczynek.
– Ale proszę księdza, on mi płacił 100 złotych dziennie.
– Ale przecież ryzykowałeś życie.
Dziadek odchodzi od konfesjonału, ale po chwili wraca i mówi:
– To może już powinienem mu powiedzieć, że wojna się skończyła?
Okulary dziadka
Pasażerka w autobusie przeprasza siedzącego obok niej staruszka:
– Tak mi przykro, że usiadłam na pańskich okularach!
– Nic nie szkodzi. Moje okulary nie takie rzeczy widziały.
Przedszkolaki i ich dziadki
W przedszkolu trzej chłopcy chwalą się swoimi dziadkami.
– Mój dziadek pali fajkę i umie puszczać kółka buzią! – mówi pierwszy.
– Mój pali papierosy, które sam sobie robi specjalną maszynką, a potem jak wypuści dym nosem, to wygląda jak smok. – mówi drugi.
– A mój pali takie duże cygara, że dym wypuszcza pupą! – mówi trzeci.
– Nie kłam, to niemożliwe! – mówią dwaj pozostali.
– To prawda! Kiedy wczoraj wymieniał majtki, widziałem na nich ślady po nikotynie.
Dowcipy o dziadku: (c) Sadurski.com
Zobacz też:
> Dowcipy o lekarzach
> Przychodzi baba do lekarza dowcipy