Maroko. Więzienie za pocałunek
Policja aresztowała całujących się nastolatków. Grozi im 5 lat wiezienia
Za coś, co jest normalne w wielu krajach świata, w krajach muzułmańskich grozi więzienie. O co chodzi?
Zakochana para nastolatków (15-letni chłopak i 14-letnia dziewczyna) dała się sfotografować koleżance w chwili gdy 3 października całowali się przed szkołą w mieście Nador. Potem umieścili to zdjęcie na swojej tablicy, na portalu społecznościowym Facebook. Zakochani oraz koleżanka która zrobiła zdjęcie, zostali szybko aresztowani i obecnie oczekują na rozprawę w sądzie. Powód: obraza uczuć religijnych i “negatywny wpływ na lokalną społeczność”. Za okazywanie uczuć w miejscach publicznych grozi im surowa kara: do 5 lat więzienia. I to w kraju, który uchodzi za jeden z najbardziej liberalnych krajów muzułmańskich. Sądowy wyrok mają usłyszeć 6 grudnia.
Surowa kara i protesty
Sprawa zbulwersowała ludzi w wielu krajach świata, zyskując wymiar międzynarodowy. Wysoki urzędnik ministerstwa sprawiedliwości zapowiada surowe konsekwencje dla “sprawców”, tymczasem trwają różnego rodzaju akcje protestacyjne. 12 października kilkanaście zakochanych par, nie bacząc na konsekwencje, przytulało się przed parlamentem Maroko, publikując potem zdjęcia z tego happeningu w Internecie. Akcję w obronie aresztowanych przeprowadzają obecnie aktywiści grupy Anonymus. Wielu internautów spontanicznie włącza się do protestów, mających wesprzeć nastolatków z Maroka. Organizacje Human Rights Watch i Amnesty International wezwały prezydenta Baracka Obamę, aby poruszył ten temat podczas planowanego lada dzień spotkania z królem Maroka.
Opisany wyżej dramat nastolatków jest jednak niczym w porównaniu z dramatem marokańskiej dziewczyny z miasta Tetouan. Dziewczyna popełniła samobójstwo po tym, jak rodzina zmusiła ją do ślubu z mężczyzną, który ją zgwałcił.
Na ilustracji: zdjęcie, które wywołało międzynarodowe protesty
Ta informacja jest ba Sadurski.com od listopada 2013.