Dowcipy o biznesmenach i bogaczach
Żarty o bogaczach, humor biznesowy, biznes i dowcipy. Dowcipy o biznesmenach, kawały o biznesmenach. Bogacze i biznesmeni. Uśmiechnij się!
Baseny w domu biznesmena
Biznesmen chwali się znajomemu, że w swojej posiadłości kazał wybudować trzy baseny.
– Dlaczego aż trzy?
– Jeden z podgrzewaną wodą, a drugi z normalną wodą, a trzeci bez wody.
– A po co ten trzeci basen bez wody?
– A czy ty wiesz ilu moich gości nie umie pływać?
Sukcesy miliardera
Dziennikarz pyta amerykańskiego miliardera:
– Co leży u podstaw pańskich sukcesów?
– Wychodzę z założenia, że pieniądze nie mają znaczenia. Liczy się tylko praca.
– I mając to przekonanie od razu stał się pan bogaty?
– Nie. Dopiero w chwili, gdy przekonałem o tym tysiące moich pracowników.
Testament milionera
Umierający milioner dyktuje adwokatowi testament:
– Cały mój majątek przepisuję żonie pod warunkiem, że ponownie wyjdzie za mąż.
– Nie rozumiem.
– Pragnę, aby kiedyś choć jeden człowiek szczerze mnie opłakiwał.
Dowcipy o biznesmenach: złota rybka
Miliarder złapał złotą rybkę i po chwili wyrzuca ją z powrotem do wody. Rybka podpływa do niego i pyta:
– A trzy życzenia?
Miliarder:
– No dobrze, mów te życzenia.
Milion dolarów
Umiera bogaty przemysłowiec. Czując zbliżającą się śmierć, wzywa do siebie księdza i pyta:
– Gdybym dał milion dolarów na kościół, to czy moja dusza byłaby zbawiona?
– Nie mogę tego panu obiecać, ale można by spróbować.
Młoda żona dla bogacza
Bogaty biznesmen chce się ponownie ożenić i prosi o radę przyjaciela:
– Mam 60 lat, a za żonę chcę mieć młodą, śliczną dziewczynę. Jak sądzisz, będę miał jakieś szanse jeśli powiem, że mam 50 lat?
– Myślę, że nie, ale szanse będziesz miał większe jeśli jej powiesz, że masz 80 lat.
Kawały o milionerach: właściciel firmy
Do przedziału w wagonie sypialnym wchodzi szacowny pan i widzi dwie rozebrane, piękne kobiety.
– Drogie panie, nie mogę pozwolić na skandal. Jestem wzorowym mężem i ojcem, a zarazem właścicielem dużej firmy. Przykro mi, ale jedna z was musi wyjść.
Córka biznesmena
Burmistrz amerykańskiego miasteczka mówi do miejscowego biznesmena:
– Pana córka ofiarowała na budowę nowej szkoły 100.000 dolarów, a pan tylko 50.000 dolarów.
– Moja córka może sobie na to pozwolić, ma bogatego ojca.
Żony biznesmenów
Spotykają się dwie żony biznesmenów. Pierwsza mówi:
– Mój mąż sponsorował budowę filharmonii. Wczoraj był na jej otwarciu i przyniósł do domu skrzypce, które otrzymał od melomanów w podzięce.
– Naprawdę? – mówi druga. – Mój sponsorował budowę konserwatorium, kilka dni temu był na jej otwarciu i wyobraź sobie, że do domu nie przyniósł ani jednej konserwy.
Wywiad z biznesmenem
Dziennikarka przeprowadza wywiad ze znanym biznesmenem.
– Jak to się stało, że został pan tak bogatym człowiekiem?
– Zawdzięczam to mojej żonie. To ona uczyniła mnie milionerem.
– A kim był pan przedtem?
– Miliarderem.
Dowcipy o biznesmenach: (c) Sadurski.com
Zobacz też:
> Dowcipy o adwokatach
> Dowcipy o bankach