Najlepsze dowcipy o Holendrach
Żarty na temat Holendrów, Najlepsze dowcipy o Holendrach. Skąpstwo Holendrów, Holandia humor i trochę złośliwe, śmieszne kawały holenderskie
Podróż poślubna do Holandii
Młoda para wybrała się w podróż poślubną samochodem do Holandii. Gdy pan młody zatrzymał na chwilę samochód, jego małżonka wyszła na chwilę rozprostować nogi. Po chwili wraca i mówi:
– Nie przypuszczałam, że w tym kraju jest taki silny wiatr!
– To normalne, przy takiej ilości wiatraków…
Gdzieś między Amsterdamem a Hagą
Fizyk, matematyk i filozof jechali pociągiem gdzieś pomiędzy Amsterdamem a Hagą. Gdy minęli stado krów, fizyk mówi:
– Wszystkie krowy w Holandii są czarno–białe.
Na to matematyk:
– Co najmniej 30 krów w Holandii jest czarno–białych.
Filozof dodał:
– Co najmniej 30 krów w tym kraju jest czarno–białych z tej strony, z której je widzieliśmy.
Z czego słynie Holandia?
Na lekcji nauczycielka pyta ucznia:
– Z jakiego kwiatu słynie Japonia, Olu?
– Z kwiatu wiśni. Japonię nazywa się często “krajem kwitnącej wiśni”.
– Bardzo dobrze. A ty Jasiu powiedz nam z jakiego kwiatu słynie Holandia?
– Nie wiem.
– A skąd mamy tulipany?
– Z kwiaciarni!
> Dowcipy o nauczycielach historii
Belg i Holender
– Po czym poznać martwego Belga?
– Obok ciała leżą rozsypane frytki.
– A po czym poznać Holendra?
– Zbiera te frytki.
Belg, Holender i Murzyn
Belg, Holender i Murzyn czekają na oddziale położniczym. W pewnej chwili podchodzi do nich lekarz i mówi:
– Dobre wieści! Każdemu z panów urodził się synek! Niestety było trochę bałaganu i nie zaznaczyliśmy który chłopiec jest której matki. Musicie sami rozpoznać swojego potomka.
Pierwszy na salę wszedł Belg i od razu chwycił małego Murzynka. Lekarz:
– Przecież to nie jest pana dziecko!
– Wiem, ale jeśli wezmę innego, będzie 50% szans, że wrócę do domu z małym Holendrem.
Holendrzy
– Kim są Holendrzy?
– To ekstremalnie skąpi Szkoci wygnani z kraju.
Holender płaci rachunek
Po zjedzeniu zamówionych potraw, Holender wzywa kelnera z rachunkiem. Gdy zobaczył, że na rachunku jest kwota 39,99 euro, wyjął 2 banknoty po 20 euro i czeka na resztę.
Po minucie wraca kelner i kładzie Holendrowi 1 centa oraz prezerwatywę. Holender:
– A z jakiej racji ta prezerwatywa?
– Żeby zapobiec rozmnażaniu się takich skąpych typów.
Dzieci Holendra
Holender miał trójkę dzieci: dwóch chłopców i dziewczynkę. Któregoś razu wszystkim zebrało się na szczerość.
– Tato, jestem gejem – mówi pierwszy syn.
– Tato, ja też jestem gejem – mówi drugi.
– Ja też tekstem gejem, bo lubię chłopców – mówi córka.
Barszcz
– Jak Holender robi barszcz?
– Do czerwonego talerza wlewa ciepłą wodę.
Największe marzenie
Gdy Holender wygrał w lotto, spytał żonę:
– Jakie jest twoje największe marzenie?
– Zobaczyć świat.
Holender kupił żonie atlas świata.
Dowcipy o Holendrach: (c) Sadurski.com / Superpress
Zobacz też:
> Dowcipy o Szkotach w podróży
> Kawały o Rosjanach