Najlepsze dowcipy o emerytach
Śmieszne dowcipy o emerytach, dowcipne kawały o seniorach, zabawne żarty o starości. Dowcipy o starych ludziach, suchary o emeryturze, kawały o dziadkach i babciach czyli starość na wesoło
Przyszły emeryt
Fąfara mówi do znajomego:
– Gdy przejdę na emeryturę, to absolutnie nic nie będę robił. Przez pierwsze miesiące będę po prostu siedział w bujanym fotelu.
– A potem?
– Potem zacznę się bujać.
Emeryt w restauracji
Do restauracji przychodzi emeryt i zamawia obfity obiad. Gdy podchodzi do niego kelner z rachunkiem, emeryt pyta:
– Czy orientuje się pan, jaką karę wymierza kolegium za pobicie starszego człowieka?
– Nie wiem, pewnie nie mniej, niż sto złotych.
– A ile płacę za obiad?
– Czterdzieści złotych.
– Nie mam pieniędzy, więc niech mnie pan pobije i wyda sześćdziesiąt złotych reszty.
Dowcipy o emerytach: Wspomnienie młodości
Rozmawiają dwaj emeryci:
– Kiedy po raz pierwszy poczułeś, że nie jesteś już młody?
– Gdy zalotnie mrugnąłem do pięknej młodej kobiety, a ona zapytała czy nie wpadło mi coś do oka.
Młody emeryt
Jeden z emerytów chwali się przed innymi emerytami swą sprawnością fizyczną, którą uzyskał dzięki ćwiczeniom.
– Tylko z tymi ćwiczeniami nie przesadzaj! – ostrzegają go koledzy.
– Dlaczego?
– Bo jak tak dalej będziesz się odmładzał, to odbiorą ci emeryturę.
Jasio i dziadek
Jasio mówi do dziadka:
– Dziadziu, pożycz mi pięć złotych.
– A z czego mi oddasz?
– Z emerytury babci.
Mam dobry słuch
Emeryt zaleca się do emerytki:
– Nie jestem jeszcze taki stary! Mam dobry słuch, słyszę nawet jak popierdują anioły!
– Jaki tam ze mnie anioł? – mówi emerytka. – Wydawało mi się, że pierdłam cichutko…
Dowcipy o emerytach: Prawdziwa miłość
Rozmawia dwóch emerytów:
– Jestem od 50 lat żonaty, a od 30 lat wszystkie wieczory spędzam w domu z żoną.
– To prawdziwa miłość!
– Nie, reumatyzm.
Emeryt u fryzjera
W salonie fryzjerskim emeryt mówi do fryzjera:
– Niech mi pan ufarbuje moje siwe włosy na czarno, następnie nałoży kolor blond, a przez środek puści pasek siwego, żeby wyglądało naturalnie.
Wreszcie na emeryturze
Fąfara przeszedł niedawno na emeryturę.
– I jak się pan obecnie czuje? – pyta go znajomy.
– Świetnie. Brakuje mi tylko urlopów.
Emeryt – bliźniak
Na ławce siedzi dwóch emerytów. W pewnej chwili jeden z nich pyta:
– Powiedz, czy dobrze jest mieć na starość brata – bliźniaka?
– Pewnie! Wczoraj wybrałem się z moim bratem bliźniakiem do baru i na miejscu okazało się, że zapomniałem swojej sztucznej szczęki. Gdy on już zjadł, pożyczyłem ją od niego i wyobraź sobie, pasowała jak ulał!
Dowcipy o emerytach: (c) Sadurski.com / Superpress
Zobacz też:
> Dowcipy o bliźniakach
> Dowcipy o dziewicach