Dowcipy o Francuzach i Anglikach

Najlepsze dowcipy o Francuzach i Anglikach. Kawały o Francuzach, żarty o Anglikach

Katastrofa morska

Na kole ratunkowym płynie po morzu ocalały z katastrofy morskiej Anglik. Dopływa do niego Francuz, ocalały z zatoniętego przed godziną innego statku.
– Długo pan już tak pływa? – pyta Francuz.
– Od miesiąca.
– I jak pan to wytrzymuje?
– Sam się sobie dziwię. Ale szczególnie nudzę się w weekendy.

Anglik w paryskim hotelu

Wieczorem do jednego z paryskich hoteli wchodzi Anglik.
– Przykro mi – informuje go portier – ale nie mamy żadnego wolnego pokoju.
– To gdzie mam spać, na ulicy?
– No… Mamy jeden prawie wolny pokój, ale jest ciemny i na poddaszu.
Nad ranem portier przeprasza Anglika:
– Zapomniałem pana uprzedzić, że w pana pokoju leży martwa Francuzka.
– Tak? – dziwi się Anglik. – A ja myślałem, że to żywa Angielka.

Kierowcy

– Czym różni się kierowca angielski od francuskiego?
– Mają opalone inne przedramiona.

Anglik w restauracji w Paryżu

W paryskiej restauracji jeden z gości co chwilę zamawia i wypija szklaneczkę whisky.
– Czy pan wie – zwraca się do niego siedzący obok mężczyzna – że wskutek nadużywania alkoholu umiera rocznie 10 tysięcy Francuzów?
– Wszystko mi jedno. Jestem Anglikiem.

Francuz w Londynie

Lipiec. Na jednej z londyńskich ulic, w czasie ulewnego deszczu do Anglika podchodzi Francuz i pyta:
– Proszę mi powiedzieć, kiedy u was, w Londynie, jest lato?
– Różnie. Na przykład w zeszłym roku było w piątek.

Anglik mówi po francusku

W restauracji na Lazurowym Wybrzeżu angielski turysta zamawia obiad po francusku. Kelner uśmiecha się i mówi:
– To bardzo miło, że usłuje pan mówić w naszym języku.
– Jak to: usiłuję? – oburza się Anglik.
– Bo przed chwilą zamówił pan dwie popielniczki białego wina…

Angielki i Francuzki

– Jaka jest różnica między Angielką a Francuzką?
– 21 czerwca Angielka mówi: “To jest najdłuższy dzień roku”, a Francuzka: “To jest najkrótsza noc w roku”.

Angielska królowa w Paryżu

Podczas wizyty angielskiej pary królewskiej w Paryżu przez tłum wiwatującej publiczności przedziera się jakiś mężczyzna. Zatrzymuje go kordon gwardzistów.
– Puśćcie mnie, panowie! Przyjechałem specjalnie z Lyonu, żeby zobaczyć króla!
– Ma pan pecha – odpowiada jeden z gwardzistów. – My tu przyjechaliśmy specjalnie z Lyonu, żeby panu w tym przeszkodzić!

Francuz, Anglik i Szkot

– Jak zachowuje się: Francuz, Anglik i Szkot, gdy mucha wpadnie mu do szklanki z napojem?
– Francuz głośno przeklina i wylewa napój, Anglik poprawia krawat i delikatnie wyjmuje owada, a Szkot bierze muchę do ręki i wrzeszczy: “Wypluj, coś wypiła!”.

Dowcipy o Francuzach i Anglikach: (c) Sadurski.com / Superpress
Ogromny zbiór dowcipów na setki tematów, zapraszamy do współpracy.

Zobacz też:
> Dowcipy o Anglikach
> Kawały  Niemcach
> Dowcipy o Amerykanach