Testimonium – fantastyka Maszczyszyna
Jan Maszczyszyn – nowa książka
Ukazał się zbiór opowiadań science-fiction “Testimonium”, autorstwa Jana Maszczyszyna
Urodzony w 1960 roku Jan Maszczyszyn od ćwierć wieku mieszka w Australii i pisze opowiadania science-fiction. Zadebiutował jako 17-latek, jego teksty publikowały liczne magazyny i antologie SF. W pierwszym konkursie miesięcznika Fantastyka (rok 1985) zajął II miejsce, wyprzedzając Andrzeja Sapkowskiego, autora “Wiedźmina”.
Nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej właśnie ukazała się jego książka „Testimonium”. Akcja opowiadań toczy się w Australii i Oceanii. – Tylko taka rzeczywistość od 25 lat jest mi znana – mówi autor.
Marek Grzywacz o twórczości Maszczyszyna pisze m.in:
Twórczość pana Jana najłatwiej nazwać klasyczną science fiction. Może nawet bez czasem mylącego dodatku „hard”, ale właśnie klasyczną, w sensie tematycznym chociażby. Mamy w niej kosmitów, gwiezdne wojaże, przedziwne osiągnięcia technologii przyszłości, próby ukazania kierunku rozwoju ludzkości i cywilizacji, zagadnienia związane z moralnością, problemami egzystencjalnymi czy choćby religią. Ale można znaleźć inną, moi zdaniem trafną, szufladkę – jest to proza fiksacyjna. Nie mam wglądu w procesy twórcze autora, ale wyobrażam sobie, że musi być w tym element idée fixe, zachłyśnięcia się pomysłem, uporczywego maltretowania idei w umyśle.
Te opowiadania są obsesyjne. Nie tylko dlatego, że czasem postacie w nich przedstawione jakąś obsesję mają, nieważne, czy chodzi o zaginiony skarb technologiczny, tajemnice rdzennych kultur wyspiarskich dżungli, czy zwyczajnie o kobietę. Chodzi bardziej o mroczne zauroczenie i podążanie za nietypową myślą, refleksją, które kończy się przedstawieniem świata będącego szerokim rozwinięciem początkowo prostego w swoim rdzeniu, ale przewrotnego pomysłu. A zwykle jest to wizja rzeczywistości zepsutej, uginającej się pod ciężarem nieuchronnych zmian, wykrzywionej nie do poznania.
2013-02-05. Jan Maszczyszyn