Lepiej trenować w parze czy samemu?
Regularne treningi sportowe dają sporo korzyści – rozbudowują mięśnie, wyrabiają kondycję i formę, budują wytrzymałość organizmu, ale potrafią także wpłynąć na wyrobienie dobrych, nawyków – np. regularności, systematyczności, precyzji, a także dbałości o zbilansowaną, różnorodną dietę. Czy trening w parze również może przyczynić się do lepszych rezultatów? Sprawdźmy to!
Jak to jest z tą motywacją?
Jeśli masz wystarczająco silną motywację, to bez przeszkód będziesz wykonywał zaplanowane treningi sportowe. Problem w tym, że ta silna motywacja nie zawsze występuje u każdego, a jej spadki zdarzają się dosyć często. W staropolskich podaniach i legendach piszą, że ponoć są tacy, którzy nigdy nie odpuszczają ani jednego treningu, ale Yeti ponoć też istnieje. Szczerze zazdrościmy tym, którzy, jak tylko zobaczą buty treningowe męskie w przedpokoju, to od razu zbierają się na trening. U nas bywa różnie, dlatego szukamy sprawdzonych sposobów na mobilizację i motywację. Zacznijmy od motywacji zewnętrznej, czyli treningu w parze.
Trening w parze, ale nie z drugą połówką?
Jeśli czujesz, że samemu trudno jest Ci się zmotywować do regularnych ćwiczeń, spróbuj rozpisać schemat tygodniowych treningów dla siebie i dla swojego kolegi, przyjaciela, ziomeczka z sali treningowej. Wcale nie chodzi o to, żebyście ćwiczyli dokładnie to samo, każdy z Was może trenować coś innego, ale ważna jest świadomość tego, że wspólnie umawiacie się na trening i wspólnie motywujecie się do tego, żeby na ten trening pójść.
Takie rozwiązanie polecamy wszystkim, którym zdarza się łapać lenia i znajdować 103 powody na to, żeby nie iść na trening. Np. że wieje wiatr albo, że wiatr właśnie nie wieje. Albo, że nie wieje wystarczająco mocno z zachodu. Wiemy, jak jest. Jeśli umówisz się z kolegą na trening, poczujesz większą odpowiedzialność, bo odpowiadasz nie tylko za siebie, ale również po części za drugiego ziomeczka. A ziomeczek, to ziomeczek.
Co zatem z treningiem w parze, ale ze swoją połówką?
Zdania w tej kwestii są podzielone i zależą prawdopodobnie od indywidualnego zgrania się danej pary. Jeśli Ty i Twoja partnerka znacie się bardzo dobrze i wiecie, że wspólny trening przyniesie Wam wiem więcej korzyści niż strat, to śmiało – trenujcie wspólnie! Wiemy jednak, że zdarzają się i takie sytuacje, w których rywalizacja podczas treningu nadmiernie wzrasta i nie jest to już kwestia wzajemnego motywowania się, a zaczyna pojawiać się coś na kształt udowodnienia, kto jest lepszy.
Sama rywalizacja to nic złego, jednak w pewnych przypadkach, szczególnie w związku zalecamy rozważne podejście do tematu i przeplatanie treningów solo z treningami ze swoją połówką. Żeby sprawdzić, co lepiej działa. W dni, w których buty treningowe męskie idą na swój trening, a buty treningowe damskie na swój, możesz zaproponować wspólne przygotowanie posiłku, żeby ilość rzeczy robionych razem została w normie.
Co jeszcze może zmotywować Cię do regularnego treningu?
Czasami proste rozwiązania, które masz w zasięgu ręki, okazują się najlepsze i najbardziej skuteczne. Jeśli stwierdzisz, że trenowanie w parze zdecydowanie nie jest dla Ciebie, poszukaj innych sposobów na to, aby nie omijać i nie opuszczać żadnego z treningów. Dobrym sposobem jest stworzenie tygodniowego planera z liczbą i intensywnością treningów oraz rozpisanie, które partie mięśni ćwiczysz danego dnia.
Jeśli z kolei masz problem taki, że np. zapominasz zabrać ze sobą stroju na trening, to przygotuj go sobie dzień wcześniej i postaw w widocznym miejscu, np. w przedpokoju, aby buty treningowe męskie były pierwszą rzeczą, która rzuci Ci się w oczy, gdy zaczniesz zbierać się do wyjścia z domu.
Treningi sportowe. Link zdjęty 29.6.22, dziękujemy za współpracę.