Dowcipy o wypadkach samochodowych
Wypadki drogowe dowcipy o wypadkach samochodowych. Kolizje samochodów, wypadki drogowe, stłuczki, policja drogowa – humor drogowy
Baca, świadek wypadku
Policjant przesłuchuje jedynego świadka wypadku samochodowego, starego bacę:
– Jak to było?
– Widzicie to drzewo?
– Widzę.
– A oni nie widzieli.
Szwed i Polak na drodze
Na autostradzie spotkali się: Szwed jadący najnowszym modelem volvo i Polak jadący syrenką. Szwed był ciekaw, jak jeździ się syrenką, a Polak chciał spróbować, jak jeździ się takim volvo. Szybko się dogadali i na kwadrans zamienili się samochodami.
Po godzinie spotykają się na sąsiednich łóżkach szpitalnych.
– Ja – mówi Polak – na pierwszym zakręcie rozbiłem się o drzewo. A pan?
– Ja – mówi Szwed – włączyłem jedynkę, potem dwójkę i trójkę… Myślałem, że auto staje, więc próbowałem wysiąść…
Ostatni dinozaur
Lew zgromadził na leśnej polanie wszystkie zwierzęta i groźnie pyta:
– Kto zabił ostatniego dinozaura?
Cisza.
– No, kto zabił ostatniego dinozaura?
Zza krzaczka wychyla się zajączek:
– To po co wymuszał pierwszeństwo przejazdu?!
Oględziny po wypadku
Na wiejskiej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i wywrócił się do góry kołami, przykrywając kierowcę. Przybyły na miejsce wypadku policjant długo ogląda samochód, w końcu nie widząc kierowcy woła:
– Nie chowaj się pan! I tak zdążyłem spisać numer wozu!
U świętego Piotra
Święty Piotr przyjmuje do nieba małżeństwo, które zginęło w wypadku samochodowym.
– Niech mi pan opowie, jak to się stało.
– Pamiętam tylko, że żona powiedziała do mnie: “Kochanie, daj mi teraz kierownicę, będziesz prawdziwym aniołem”.
Samochód na drzewie
Niemiec wpadł swoim najnowszym modelem opla na drzewo i kompletnie go rozbił. Wyłazi spod kupy złomu i krzyczy:
– Cholera, musiałem na niego oszczędzać cztery miesiące…
Ledwo otrząsnął się ze straty, gdy na sąsiednie drzewo wpadł maluch. Po chwili wyłazi z wraku malucha Polak i zaczyna głośno lamentować:
– Reeety, reety!! Mój samochód! Całe życie oszczędzałem…
– To po coś pan taki drogi wóz kupował?!
Jak poznać męża
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
– Jak poznałaś się ze swoim drugim mężem?
– Podczas wypadku samochodowego. Mój drugi mąż przejechał pierwszego.
Notatka z wypadku
Policjant sporządza notatkę z wypadku samochodowego, w którym zginął mężczyzna przechodzący przez ulicę w nieoznakowanym miejscu jezdni:
“Poszkodowany, będący jednocześnie jedynym świadkiem wypadku nic nie może powiedzieć o przebiegu wypadku, ponieważ nic nie zauważył”.
Zderzenie czołowe
Na drodze niedaleko Nowego Targu zderzyły się czołowo dwa samochody.
– Jak do tego doszło? – policjant pyta bacę, świadka wypadku.
– Na przejściu dla pieszych był tylko jeden przechodzień. I cosik mi się widzi, że obaj w niego celowali…
Kierowcy w sądzie
Dwaj kierowcy poszkodowani w wypadku samochodowym nie mogąc dojść między sobą do porozumienia, spotkali się w sądzie. Sędzia zaczyna rozprawę:
– Który z panów jest stuknięty?
Dowcipy o wypadkach samochodowych: (c) Sadurski.com / Superpress
Zobacz też:
> Wyścigi konne dowcipy
> Dowcipy o motocyklistach