Amerykańska historia papierosa
Przez tytoń rozpoczęła się wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Jednak oszałamiająca kariera papierosa zaczęła się w USA pod koniec XIX wieku. Po kilku dekadach stał się najbardziej pożądanym produktem w historii świata
Amerykańscy farmerzy i tytoń
Jedną z przyczyn wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych były gwałtowne spadki na giełdzie w Londynie, co niekorzystnie odbiło się na cenach tytoniu uprawianego w USA. Produktu, z uprawy którego żyło coraz więcej amerykańskich farmerów. Produktu, dzięki któremu m.in. rodzina Jerzego Waszyngtona (1732-1799), pierwszego prezydenta USA, dorobiła się dużego majątku. Ale wtedy jeszcze palenie papierosów nie było powszechne. Boom miał nadejść kilkadziesiąt lat później.
Jak powstał gigant
Plantator tytoniu Washington Duke z Releigh w Karolinie Północnej (USA) w 1865 r. jako pierwszy rozpoczął produkcję papierosów na szerszą skalę. Jednak prawdziwie przemysłowa produkcja rozpoczęła się w 1881 roku. James Bonsack skonstruował wówczas maszynę, produkującą 120 tysięcy papierosów dziennie. Gdy obaj panowie połączyli siły, powstała największa w historii świata firma produkująca papierosy: American Tobacco Company.
Panowie grali va banque. W 1889 roku wydali na reklamę gigantyczną jak na owe czasy kwotę 800 tys. dolarów. To było 2 razy więcej, niż zarabiała ich firma. Poza tym stosowali biznesowe sztuczki – dumping, wykupywanie konkurentów, w dodatku kupili markę Lucky Strike, co było strzałem w dziesiątkę. Z 40 tys. papierosów rocznie zrobiło się 4 miliony rocznie czyli konsumpcja w USA zwiększyła się 100 razy.
W 1965 r. przeciętny Amerykanin wypalał 4259 sztuk papierosów (na początku wieku liczba ta wynosiła 54). Paliła niemal połowa Amerykanów i 1/3 Amerykanek. Dane te dotyczą osób, które rocznie paliły co najmniej 100 papierosów.
Rząd USA interweniuje
Papierosy stały się problemem społecznym, więc rząd USA interweniował, wprowadzając ustawy antymonopolowe. W 1911 r. tytoniowy gigant musiał podzielić się na 4 oddzielne firmy. Powstały: American Tobacco Company, R.J. Reynolds, Liggett & Myers i Lorillard. Konkurencja oznaczała jeszcze większe nakłady na reklamę. Wkrótce Amerykanie wypalali już nie 4 miliony, ale 300 milionów papierosów rocznie.
To nie był koniec sukcesów branży, gdyż w latach 20. XX wieku wymyślono, żeby z reklamami dotrzeć do kobiet. W reklamach pojawiły się chwytliwe hasła: „Poczęstuj się luckym zamiast cukierkiem”, w 1930 r. hasło „Do You Inhale?” sugerowało, że wdychanie dymu z papierosów jest przyjemne, a nawet ma właściwości… zdrowotne. Kolejna kampania reklamowa przekonywała Amerykanki, że papieros to świetny środek odchudzający. W kilka miesięcy po raz kolejny sprzedaż papierosów poszybowała w górę.
Papierosy w telewizji i na wojnach
Gdy do II wojny światowej ruszyli amerykańscy żołnierze, lobby nikotynowe przekonało armię USA, żeby papierosy przydzielać wraz z racjami żywnościowymi. Na wojnie papierosy stały się nie mniej ważne, niż żywność.
Kolejny skok sprzedaży nastąpił wraz z rozpowszechnianiem się telewizji (wtedy jeszcze czarno-białej). W 1949 r. telewizja NBC ruszyła z dziennikiem informacyjnym z nazwą papierosa: Camel News Caravan. Na biurku prezentera stała popielniczka, a obok do telewidzów uśmiechał się wielbłąd. Inne marki nie pozostawały w tyle. Telewizję zalały reklamy Marlboro z kowbojem. Papierosy paliły nawet postacie z kreskówek, jaskiniowcy Flinstonowie.
Gdy lekarze zaczęli coraz głośniej mówić o szkodliwości palenia, branża wymyśliła papierosy z filtrem przekonując, że już jest OK. Branży tytoniowej pomogła też wojna w Wietnamie. Stałą porcję papierosów otrzymywali amerykańscy żołnierze. Była częścią C-Ration czyli zestawu z prowiantem, jaki otrzymywali.
Walka z gigantami
Wkrótce zaczęła się walka z tytoniowymi gigantami. Od 1967 r. stacje telewizyjne zobowiązano, aby bezpłatnie puszczały reklamy informujące o szkodliwości palenia tytoniu. 3 lata później zakazano reklam papierosów w telewizji i radiu, a w 47. stanach reklamy musiały zniknąć z billboardów. Nieletni nie mogli chodzić do kin na filmy, których bohaterowie palą dużo papierosów.
Zaczęły się pozwy sądowe palaczy przeciwko producentom. Okazało się, że niektórzy lekarze dostawali pieniądze za to, aby bagatelizować skutki palenia. Rząd dostrzegł związek palenia papierosów z nakładami na zdrowie. Zmuszono korporacje tytoniowe, aby dawały fundusze na leczenie palaczy. Od 1950 r. papierosy zawierały coraz mniej nikotyny.
Walka z paleniem papierosów przyniosła skutki i sprzedaż sukcesywnie zaczęła spadać. W 2000 roku przeciętny Amerykanin palił 2092 papierosy rocznie, w 2006 r. – 1691 papierosów. Papierosy, od połowy XIX wieku nazywane gwoździami do trumny, traciły na popularności.
W latach 70. naukowiec James Mold pracował nad projektem TAME. Papieros XA miał być nieszkodliwym, niewywołującym raka papierosem. Projekt zarzucono w 1978 roku.
Gdy branża poczuła się mniej pewnie, nie tak dawno wymyślono e-papierosy. Jedni przekonują, że są one nieszkodliwe, inni – że wręcz przeciwnie. I nikt dotąd nie udowodnił, że palenie papierosów może mieć korzystny wpływ na zdrowie. Nie ma takich szans.
Historia papierosa: (c) Sadurski.com
Zobacz też:
> Ciekawostki o papierosach
> Szampan ciekawostki
> Ciekawostki o Amerykanach