Dowcipy o komornikach i dłużnikach
Czas czytania:1 minut/y, 41 sekund/y
Komornik i dłużnik humor. Najlepsze dowcipy o komornikach. Komornicy żarty z komornikami
Komornik w mieszkaniu słupa
Biedny człowiek, na którego ktoś cwany bierze kredyty i podpisuje umowy, nazywany jest słupem.
Siedzi słup w domu, przed nim częściowo opróżniona butelka denaturatu, obok świeca (bo prąd mu odcięli). Ściany brudne i zagrzybiałe, obskórne meble. Słychać pukanie do drzwi.
– Kto tam? – pyta słup.
– Komornik.
– Proszę wejść.
Komornik wchodzi, siada, rozgląda się i mówi:
– Jest pan winien dwa miliardy złotych. Jak pan chce to oddać?
Słup rozgląda się po pokoju i zatrzymuje wzrok na zlewie.
– Wie pan co? Jeszcze wody mi nie odcięli. Weź se pan wody za dwa miliardy.
Komornik i sprytna blondynka
Przychodzi komornik do domu blondynki i stuka do drzwi. Blondynka:
– Nikogo nie ma w domu!
Cała prawda o komornikach?
– Dlaczego komornicy są podobni do karaluchów?
– Kręcą się bez opamiętania po chałupie i cholernie trudno ich się pozbyć.
Siłacz i sensacja w cyrku
Siłacz wchodzi na cyrkową arenę. W jednej ręce trzyma szklankę, w drugiej cytrynę.
Nagle tak mocno ścisnął cytrynę, że wycisnął z niej całą szklankę soku. Publiczność szaleje. Siłacz patrzy z dumą na widownię i pyta:
– Może ktoś z państwa też tak spróbuje?
Ktoś z ostatniego rzędu podnosi rękę i przeciska się w kierunku areny. Wszyscy dostrzegają drobnego, niskiego faceta, który pewnym krokiem wchodzi na arenę. Bierze do ręki cytrynę, z której siłacz przed chwilą wycisnął szklankę soku. Napina się, czerwienieje z wysiłku i… wyciska z niej jeszcze dwie szklanki soku.
Publika szaleje. Zdziwiony siłacz pyta:
– Jak pan to zrobił?
– To nic wyjątkowego, od paru lat jestem komornikiem.
Anegdota o windykatorze
Windykator dostał cynk, że hurtownik handlujący samochodami mający zasądzoną dużą kwotę pieniędzy do oddania, na polu ma kilkadziesiąt zaparkowanych samochodów. Gdy dotarł na miejsce okazało się, że owszem, dłużnik ma całe pole samochodów. Ale strasznie porozbijanych, a w zasadzie to góra złomu, z której nie da się nic odzyskać.
Dowcipy o komornikach: (c) Sadurski.com / Superpress
Zobacz też:
> Dowcipy o kolejarzach
> Kawały o taksówkarzach
> Dowcipy o weterynarzach
