Sadurski.com na piłkarskim meczu w Słowenii
Być w stolicy Słowenii akurat wtedy, gdy będzie mecz i nie pójść? Tego nie mogliśmy sobie darować. Olimpija Ljubljana
W rozgrywkach Ligi Konferencji Europy UEFA zmierzyły się: portugalska drużyna Santa Clara (Clube Desportivo Santa Clara) oraz gospodarze, NK Olimpija Ljubljana. Widowisko miało miejsce na stadionie Stožice (Stožice Stadium). Mecz zaczął się 12 sierpnia 2021 o godz. 18.00, a zakończył już o zmroku.
Santa Clara i Olimpija Ljubljana
Santa Clara, to klub z portugalskich wysp Azorów, mający siedzibę w 70-tysięcznym mieście Ponta Delgada (to stolica Azorów). Ich macierzysty stadion, to otwarty w 1930 roku Estádio de São Miguel, mogący pomieścić 12,5 tys. widzów. Santa Clara, to jeden z klubów Primeira Liga czyli portugalskiej pierwszej ligi.
NK Olimpija Ljubljana, to klub założony niedawno, bo w 2005 roku. Nazywani są: Zmaji (Smoki; dodajmy, że smok, to symbol ich miasta) oraz Zeleno-beli (Zielono-Biali – to barwy ich strojów). W słoweńskiej ekstraklasie (Prva SNL czyli Prva slovenska nogometna liga) są obecni od 2009 roku.
Stadion Stožice (adres: Dunajska cesta 159, 1000 Ljubljana) jest interesującym, świetnie oświetlonym obiektem, w którym dominuje szarość i zieleń. Stadionem w sam raz na taki klub i tej wielkości miasto, zresztą to jednen z dwóch stadionów, na których odbywają się międzynarodowe mecze reprezentacji Słowenii. Został zbudowany w latach 2009-2010 za 40 milinów euro i może zmieścić 16 038 widzów (tyle jest miejsc siedzących). Stadion jest częścią kompleksu sportowego Športni park Stožice, a blisko stadionu piłkarskiego jest też interesująca architektonicznie hala sportowa, której zdjęcia pokazujemy na górze.
Mecz na Stožicach
W pierwszym meczu zwyciężyła Santa Clara, na swoim stadionie strzelając rywalom dwie bramki. Teraz nadszedł czas na rewanż. Większa liczba strzelonych bramek oznaczała, że zwycięzca dwumeczu gra dalej. Już od początku było widać, że piłkarze Olimpiji są nie radzą sobie z lepszymi technicznie rywalami z Azorów. Strzelenie dwóch lub trzech bramek raczej nie wchodziło w grę, choć kibice którzy przyszli na stadion, a szczególnie “kibole” zagrzewający głośno swoją drużynę do walki, z pewnością mieli taką nadzieję.
Santa Clara nie miała większych kłopotów z rywalem i kontrolowała to, co działo się na stadionie. Wygrała 1:0, po strzale Rui Costa w 73 minucie.
Kibice wpuszczani byli na trzy skrzydła stadionu. Na jednym (za bramką) byli “kibole” Olimpiji. Niemal przez cały czas meczu były chóralne śpiewy (“Olimpija Champion” i inne), powiewały dwie wielkie flagi klubowe, było słychać bęben. Pod koniec meczu wypuszczono race, niektóre padły na murawę i zanim strażacy je usunęli, sędzia przez chwilę musiał wstrzymać mecz. Można zażartować, że była to najbardziej widowiskowa część sportowego widowiska. W drugiej połowie na krótko kibice z trybun “rozmawiali ze sobą”. “Kibole” krzyczeli: “Zeleno”, zaraz potem kibice z innych sektorów odpowiadali: “Beli”. Jak już wiemy, to barwy klubu.
Gadżety i koronawirus
Zarówno przed, jak i na stadionie, były nieduże stoiska, gdzie można było kupić napoje (w tym piwo) oraz przekąski. Na stadionie był czynny sklepik z gadżetami klubu Olimpija (koszulki, czapeczki, szaliki, także okolicznościowy szalik tego konkretnego meczu – który kupiliśmy na pamiątkę). Podczas meczu po trybunach miedzy sektorami chodził młody mężczyzna, sprzedawca popcornu.
Dodamy, że mecz miał miejsce po zniesieniu wielu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Wchodząc na stadion każdy był w maseczce, były stosowne informacje, jednak już na trybunach chyba nikt nie miał maseczki na twarzy. Było ciepło i kibicowanie w maseczkach byłoby uciążliwe. Zresztą każdy wchodzący na mecz pokazywał, że jest w pełni zaszczepiony.
Olimpija Ljubljana: (c) Sadurski.com
Zobacz też:
> Na meczu New York Cosmos
> Na meczu w Bukareszcie
> Stadiony w Seulu