Domy z recyklingu – przyszłość budownictwa?
Organizacje ekologiczne na bieżąco informują o potencjalnych zagrożeniach dla środowiska, wskazując jednocześnie drogę, którą mamy podążać, żeby uniknąć katastrofy. Jednym ze sposobów jest upowszechnianie i wdrażanie w życie idei budownictwa ekologicznego. Nie chodzi tu już jednak o samo ograniczanie zapotrzebowania powstających domów na energię, a o wykorzystywanie do budowy materiałów, które można przetwarzać.
Statek z odpadów
Earthship, czyli „naziemny statek” to nowatorski pomysł amerykańskiego architekta Michaela Reynoldsa na dom wykonany z odpadów. Earthshipowe ziemianki buduje się z tworzywa pochodzącego z rozbiórek, a także opon samochodowych, puszek i plastikowych butelek.
Pierwszy earthship wybudowany został w 1979 roku, w Nowym Meksyku. Od tego czasu, na świecie powstało już ponad dwa tysiące earthshipów z materiałów recyklingowanych. Idea przyjęła się zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie – na przykład w Wielkiej Brytanii, Francji czy Holandii. Budowy takiego obiektu doczekała się również Polska. W pełni autonomiczna ziemianka z odpadów powstała w 2012 roku w Mierzeszynie, niedaleko Pruszcza Gdańskiego. Za materiał do budowy posłużyły opony, puszki i butelki plastikowe. Całość połączono gliną.
Plastik, papier i odpady organiczne
Różnorodność materiałów wykorzystanych do budowy domów z recyklingu jest naprawdę zadziwiająca. Do najczęściej stosowanych odpadów zaliczyć można zużytą gumę, plastik, stare tkaniny, szkło, gałęzie, a nawet kości zwierząt.
Przykładem recyklingowego patchworku jest Waste House w Brighton (Anglia). Jego twórcy postanowili wykorzystać do budowy jedynie to, co można znaleźć w przeciętnym kontenerze na śmieci. Czyli zużyte szczoteczki do zębów, stare ubrania, pudełka po płytach DVD, dyskietki, kasety VHS, kawałki wykładziny dywanowej i dętki rowerowe. Niektóre z nich służyły jako materiały konstrukcyjne, inne – jak na przykład jeansy – dawały izolację cieplną oraz akustyczną. Z kolei RECYhouse, wybudowany pod Brukselą, powstał ze starego papieru, gumy z odzysku, płyt ceramicznych zawierających cząstki styropianu i prasowanej wełny mineralnej. W ścianach budynku kryją się również ścinki zużytej odzieży oraz filtrów do kawy.
Inną koncepcję przyjęli Duńczycy. Pracownie architektoniczne GXN i Kebony we współpracy z Duńskim Ministerstwem Rolnictwa, stworzyły projekt domu z odpadów rolniczych. Do budowy wykorzystano glinę, słomę, siano, łodygi roślin oraz wodorosty. Projektanci zmielili wszystkie te materiały, poddali je obróbce termicznej, a następnie stworzyli z nich płytki, które następnie wykorzystano do budowy. Tym, co wyróżnia ów dom na tle innych, recyklingowych konstrukcji jego forma – budynek nie różni się znacząco od domu, zbudowanego z klasycznych materiałów budowlanych.
Piwne miasteczko i papierowa chatka
Mnisi buddyjscy z Khun Han w Tajlandii zaczęli zbierać budulec do swojej zabudowy świątynnej już w 1984 r. Picie alkoholu uważane jest w ich religii za grzech, więc musieli skorzystać z pomocy mieszkańców dystryktu. Proces konstrukcyjny zajął im ponad dekadę, ale w rezultacie powstał kompleks 20 budynków stworzonych z 1,5 miliona butelek po piwach Heineken i Chang. Kreatywni mnisi wybudowali w ten sposób świątynię, domy mieszkalne, wychodki, a nawet krematorium. Kapsle również się przydały – ułożono z nich robiące wrażenie mozaiki. Inicjatywa podjęta została w celach proekologicznych, ale ma także odzwierciedlać samodyscyplinę buddyjską. Zespół świątynny będzie się rozrastał – mnisi zapowiadają, że wykorzystają każdą przyniesioną butelkę.
Zużyte butelki to jeszcze nic. Co powiecie o człowieku, który stworzył dom z gazet? Szwedzki inżynier, Elis Stenman rozpoczął budowę w 1922 r. Z pewnością sprzyjał mu fakt, że był abonentem trzech różnych gazet, które otrzymywał codziennie, a materiału dostarczali mu również przyjaciele. Domek ma jedynie drewniany szkielet i dach. Jego ściany zbudowane są ze sprasowanych gazet calowej grubości, połączonych klejem wytwarzanym przez Elisa z mąki, wody i skórek jabłka. Co więcej, wszystkie przedmioty w domu, łącznie z zasłonami i zegarem, również zrobione są z gazet, które zachowały się tak dobrze, że jeszcze w 2019 r. można było przeczytać na nich tekst.
Przyszłość domów z recyklingu
Wszystko wskazuje na to, że budownictwo naturalne będzie się coraz prężniej rozwijać. Głównym jego celem jest ponowne wykorzystanie materiałów, które nie ulegają biodegradacji, a proces ich rozkładu liczony jest w setkach lat. Na razie jednak wszystkie projekty budowli z recyklingu można traktować raczej jako ciekawostkę; trudno bowiem przewidzieć trwałość tych konstrukcji. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że to, co dla jednych jest eksperymentem, dla innych stanowi codzienność. Na przestrzeni lat to właśnie materiały z odzysku wykorzystywało się w biednych dzielnicach wielkich miast. W slumsach takie materiały jak stare opony, plastik, drewno i cegły z odzysku, czy stare szmaty są podstawowym tworzywem budowlanym.
(c) Domy z recyklingu dla Sadurski.com: Rynek Pierwotny
Zobacz też:
> Recykling – ciekawostki
> Najdziwniejsze budowle świata
> Torby foliowe – ciekawostki