Najpopularniejsze komunikatory internetowe: WeChat, WhatsApp…
Komunikatory internetowe w ostatnim czasie wyrosły na jedne z najbardziej pożądanych aplikacji na smartfonach. W momencie, kiedy Internet stał się powszechny, w niemal każdym regionie świata (w formie standardowej i mobilnej), ludzie coraz chętniej zaczęli kontaktować się ze sobą przez Internet. W Polsce zainteresowanie internetowymi komunikatorami stało się niezwykle popularne ze względu na cenę — a raczej jej brak. Wysyłanie kilkuset SMS miesięcznie wiązało się z opłatami abonamentu lub wykupywaniem specjalnych pakietów. Koszty nie były duże, ale zawsze trzeba było poświęcić nawet kilkadziesiąt złotych, żeby można było do siebie dzwonić i pisać.
Komunikatory pozwoliły ominąć ten problem, dając nieograniczone możliwości rozmowy głosowej, przesyłania wiadomości i plików multimedialnych. Wystarczyło mieć dostęp do Internetu, który w każdym domu był praktycznie nieskończony, a na zewnątrz korzystało się z pakietów Internetu mobilnego. W ten sposób komunikatory internetowe zastąpiły SMS i MMS, które działają do dzisiaj, ale ich rola jest już całkiem inna.
Poniżej zaprezentowane zostaną najpopularniejsze komunikatory oraz ich mocne i słabe strony. Kto wie, być może znajdzie się tutaj program, który lepiej wpisuje się w wymagania potencjalnego odbiorcy.
Messenger — 1,3 miliarda użytkowników
Facebook to bez wątpienia najpopularniejszy portal społecznościowy na świecie, a Messenger to bezpośrednio powiązana z nim aplikacja, pozwalająca na rozmowy pomiędzy jego użytkownikami. Skutkiem tego jest potężna baza potencjalnych odbiorców wiedzących, że Messenger wystarczy im do kontaktu ze znajomymi, których znakomita większość ma konto na Facebooku. Program jest prosty intuicyjny i wygodny, a Facebook dokłada wszelkich starań, żeby jego użytkownicy otrzymywali wszystkie najnowsze rozwiązania rynkowe. Dlatego można nagrywać krótkie wiadomości głosowe, robić zdjęcia, nagrywać pliki wideo oraz tworzyć krótkie relacje rozpowszechnione dzięki Snapchatowi i Instagramowi. Messenger służy także jako wygodna aplikacja do rozmów wideo. Messenger to bezapelacyjnie jedna z najstabilniejszych aplikacji do rozmów internetowych. Wszystko ze względu na bezpośrednie połączenie z Facebookiem, który ma niezachwianą pozycję lidera i monopolisty, jeśli chodzi o światowe portale społecznościowe tego typu.
WeChat — 1,15 miliarda użytkowników
Do niedawna to właśnie WeChat był najpopularniejszym komunikatorem na świecie. Program został stworzony przez jednego z największych gigantów sektora IT — Tencent i jest alternatywą dla zachodnich aplikacji w Chinach. Nie od dzisiaj wiadomo, że Chińczycy stosują cenzurę Internetu i nie dopuszczają do siebie takich usług jak Google, czy Facebook. Ta sytuacja zapewniła twórcom idealne środowisko do alternatywnych programów, które mają ponad miliard potencjalnych odbiorców. Twórcy oprogramowania mieli bardzo łatwe wejście w rynek i mieli duże wsparcie rządu Chin, dzięki czemu kwestią czasu było, kiedy przejmą tamtejszy rynek. W ten sposób aplikacja nieustannie utrzymuje się na szczycie w Chinach. Co ciekawe, program jest także dostępny w sklepie Google, gdzie ma ponad 100 milionów pobrań. Funkcje WeChat są bardzo podobne do Messengera, czyli pozwalają na wymianę wiadomości tekstowych, rozmowy wideo, a także przesyłanie wiadomości multimedialnych.
WhatsApp — ponad 2 miliardy użytkowników
Program został stworzony przez WhatsApp Inc. i stał się prawdziwym międzynarodowym fenomenem. Aplikacja cieszyła się nieustannie rozrastająca się liczbą aktywnych użytkowników i po 5 latach została dostrzeżona przez Facebooka, który obawiał się przejęcia wpływu Messengera. Efektem tego było wykupienie praw do programu w 2014 za około 19 miliardów dolarów. To jedno z największych przejęć w branży, które może dziwić głównie ze względu na to, że amerykańska korporacja ma swoja własną, bardzo dobrze prosperującą aplikację Messenger.
Po głośnym przejęciu program bardzo szybko przyśpieszył, jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych użytkowników i obecnie jest bezapelacyjnym liderem w swojej dziedzinie. Ponad 2 miliardy odbiorców utrzymują się już od kilku lat i pomimo wielu kontrowersji związanych z pobieraniem od klientów danych i informacji, ludzie nadal chętnie korzystają z WhatsApp.
Program zawiera wszystkie popularne funkcje kontaktowania się z innymi osobami oraz umożliwia tworzenie czatów grupowych, stosuje szyfrowanie wiadomości, a Facebook zapewnia, że oprócz odbiorcy i nadawcy informacji, nikt inny nie ma dostępu do przesyłanych treści. Mimo wszystko wokół aplikacji WhatsApp wyrosły spore kontrowersje, co dało pole do rozwoju kolejnych komunikatorów.
Signal — około 100 milionów użytkowników
Signal to fenomen ostatnich miesięcy. Projekt bazujący na otwartoźródłowym kodzie dostępnym dla każdego. Program ma nie zapisywać żadnych informacji o swoich użytkownikach. Już nikt nie musi przejmować się, że jego prywatne rozmowy oraz pliki są przekazywane do osób trzecich. Powodem zwiększonej popularności oprogramowania są kontrowersje związane z innymi popularnymi komunikatorami jak WhatsApp, czy Messenger, które zbierają ogromne ilości danych o swoich użytkownikach i to często w sposób niejednoznaczny.
Program zapewnia wszystkie podstawowe funkcje kontaktu z innymi użytkownikami z zastosowaniem szyfrowania i całkowitej anonimowości. Żeby było jeszcze ciekawej — za aplikacją nie stoi żaden gigant branży IT, a organizacja non-profit: Signal Foundation, z budżetem początkowym na poziomie 50 milionów dolarów. Dzięki temu ludzie mają pewność, że program nie przemieni się w kolejną maszynkę do zarabiania pieniędzy, a bezpieczeństwo i anonimowość użytkowników zawsze będą najważniejszymi.
Pomimo tego, że Signal cieszy się wielokrotnie mniejszą popularnością od wyżej wymienionych gigantów, to warto już dziś zwrócić na niego uwagę, ponieważ bardzo prawdopodobne jest, że będzie regularnie zwiększał grono odbiorców, aż dołączy do grona największych. Jeśli ktoś szuka programu, który nie wymaga dzielenia się żadnymi informacjami i danymi, to Signal będzie dla niego idealnym wyborem.
1067 / zawsz / 18.9.24 out