Najlepsze dowcipy o winie
Wino i picie wina na wesoło. Zabawne dowcipy o winie, korkociągach i piwoszach. Śmieszne kawały z winem – winiarskie żarty na poprawę humoru
Wino i woda
Fąfara mówi do znajomego:
– My w domu pijamy wino z wodą.
– W jakiej proporcji?
– Jeden do jednego. Ja piję wino, żona – wodę.
W monopolowym
Wchodzi pijak do sklepu monopolowego i pyta:
– Czy jest denaturat?
– Nie ma – odpowiada sprzedawca.
– To w takim razie poproszę jakieś inne wino.
Dawni kumple ze szkoły
Spotyka się dwóch kumpli ze szkoły. Rozmawiają o tym, jak potoczyło im się życie:
– Ja założyłem firmę, wybudowałem dom, mam ekstra samochód, wspaniałą żonę i dzieci. A co u ciebie?
– Nie uwierzysz. Ja żyję jak Winnetou.
– Jak Winnetou? To znaczy jak?
– Normalnie. Wino tu, wino tam…
Konkurs degustacji
Zorganizowano konkurs na degustację alkoholu. Pierwszy wystartował zawodnik z Niemiec. Dostaje piwo, próbuje i po chwili mówi:
– Piwo jasne…. warzone w południowej Bawarii,… hmm… z chmielu zebranego w 1998 roku.
Oklaski, wiwat. Jako następny do testu podchodzi zawodnik z Francji, któremu jurorzy dali do rozpoznania wino. Zaczyna degustować i mówi:
– Wino czerwone…. rocznik 78, może 79… wyprodukowane w okolicach Bordeaux.
Trzeci do konkursu staje zawodnik z Polski. Sędziowie chcieli z niego zakpić i dali mu bimber. Polak wychylił kieliszek i mówi:
– Żytnia.
Na to sędziowie:
– Chyba się pomyliłeś…
– Chwilunia, chwilunia. Żytnia 28, mieszkania 17.
Korkociąg
Mały Jasio puka do drzwi sąsiada i mówi:
– Panie Kowalski, tatuś prosił, żeby mu pan pożyczył korkociąg.
– Korkociąg? Hmm. Powiedz ojcu, że zaraz sam przyniosę.
Alkohol i choroby
Dwóch facetów rozmawia przy kieliszku:
– Na lepsze trawienie piję piwo, przy niskim ciśnieniu piję szklaneczkę czerwonego wina, na chrypkę mam koniaczek lub rum, przy grypie piję anyżówkę, a na dreszcze mam śliwowicę.
– A kiedy pijesz wodę?
– Na nią jeszcze żadnej choroby nie wynalazłem.
Co piją różne narody?
– Rosjanie i Ukraińcy piją wódkę. Niemcy, Czesi i Duńczycy – piwo. Francuzi i Włosi – wino. A co piją Polacy?
– Wszystko.
Dowcipy o winie: Małżeńska awantura
Fąfarowa mówi do sąsiadki:
– Zrobiłam mężowi taką awanturę za pijaństwo, że trzy dni ze mną nie rozmawiał. W końcu wczoraj wreszcie się odezwał.
– Co powiedział?
– Spytał: “Gdzie jest korkociąg?”.
Wino z butelki
W poczekalni dworcowej trzech mężczyzn popija wino z butelki. W pewnej chwili spiker zapowiada przyjazd pociągu. Mężczyźni zrywają się z ławki i biegną na peron, jednak tylko dwóm udaje się wskoczyć do odjeżdżającego już pociągu. Do tego, który pozostał na peronie, podchodzi kolejarz i mówi:
– Widzi pan, do czego może doprowadzić picie alkoholu?
– Najgorsze jest to, że to właśnie ja miałem odjechać pociągiem, a koledzy tylko mnie odprowadzali.
Najkrótsze dowcipy o winie
– Jak po rosyjsku nazywa się tanie wino?
– “Soczek z jabłoczek”.
– Z jakich kieliszków nie można pić wina?
– Z pustych.
– Co robi Włoszka po wypiciu butelki wina?
– Usiłuje na drutach zrobić szal ze spaghetti.
Synek i korkociąg
Na pogotowiu ratunkowym dzwoni telefon:
– Proszę natychmiast przyjechać, nasz czteroletni synek połknął korkociąg.
– Zaraz przyjedziemy. A co państwo robili do tej pory?
– Butelkę otworzyliśmy śrubokrętem!
Dowcipy o winie: (c) Sadurski.com / Superpress
Zobacz też:
> Ciekawostki o korkociągach
> Wino kalifornijskie ciekawostki