Event. Na ile godzin wynająć karykaturzystę?
Różne bywają okazje, na które zapraszany jest profesjonalny karykaturzysta eventowy. Różne są życzenia klientów, różne założenia imprezy i pracy karykaturzysty. Karykaturzysta na event – czy warto?
W karykatury.com obsługiwaliśmy setki różnego rodzaju imprez, doradzamy klientom, aby wszystko wyszło jak najlepiej. Poniżej kilka spostrzeżeń oraz podpowiedzi dla potencjalnych klientów, którzy nie współpracowali z profesjonalnym karykaturzystą eventowym.
Karykaturzysta na event – za co płacisz
Raczej nie funkcjonuje określenie “zatrudnienie na imprezę” albo “na wieczór” (czyli obojętnie ile godzin pracy, honorarium jest zawsze takie samo). Byłoby to zresztą dziwne, a nawet niesprawiedliwe, gdyby karykaturzysta otrzymywał takie same pieniądze np. za 3 godziny pracy, jak i za 8 godzin pracy. Zatem generalnie, liczymy honorarium od czasu pracy karykaturzysty. Generalnie, bo są wyjątki, ale te uzgadniamy już bezpośrednio z klientem.
Nie jesteśmy karykaturzystami ulicznymi, więc nie rozliczamy się “od sztuki”. Nieważne czy karykaturzysta eventowy podczas np. 4 godzin zrobi 100 czy 20 karykatur, czy na imprezie jest 20 czy 250 gości. Płacisz za czas jego oraz talent karykaturzysty.
Wieczorny event i karykaturzysta
Jeśli to wieczorna impreza o charakterze rozrywkowym (muzyka, catering, itp), nie ma potrzeby zatrudniania karykaturzysty przez cały czas trwania imprezy. Jeśli impreza ma trwać np. od godz. 18 do 3 w nocy (czyli 9 godzin) i na taki czas zatrudniasz np. DJ-a ze sprzętem i wynajmujesz salę – wcale nie oznacza to, że przez cały czas imprezy musi być obecny i ma pracować karykaturzysta. Najlepiej wybrać 4 do 6 godzin i to takich, kiedy karykaturzysta będzie faktycznie najbardziej potrzebny. Przecież i tak nie będzie raczej rysował, gdy na początku będzie np. oficjalne przemówienie prezesa i tym podobne. Albo późno po północy, kiedy każdy jest zmęczony, po kilku drinkach i część gości już wychodzi. Wtedy więcej jest zabawy i “przekomarzania się” z karykaturzystą niż pozowania do karykatur. O tej porze do mało kogo dociera sens słowa “pozowanie” czyli pozostawanie w bezruchu choćby przez dłuższą chwilę, aby karykaturzysta mógł zacząć i kontynuować wykonanie karykatury.
Karykaturzysta na targi
Jeszcze inny sposób pracy, to rysowanie karykatur na targach i imprezach będących czymś w rodzaju imprez targowych. Zresztą tego typu imprezy też są różne. Różne też jest praca karykaturzysty eventowego. Przez godzinę – dwie może prawie nie być chętnych do karykatury (wszyscy uczestniczą np. w wykładzie), ale potem jest express – mnóstwo ludzi, kolejka i potrzeba jak najszybszego rysowania jak największej liczby osób. W związku z tym rozsądni ludzie z firmy zatrudniającej karykaturzystę na targi, tym bardziej nie powinni zatrudniać przypadkowych wykonawców.
Z powolnym, bezstresowym rysowaniem poradzi sobie każdy dobry karykaturzysta, ale 20-30 osób w godzinę – z tym poradzi sobie mało który. Firma zatrudniająca karykaturzystę powinna zdawać sobie z tego sprawę. Nie płaci “od ilości” karykatur, ale za dyspozycyjność i doświadczenie karykaturzysty, za szybkość jego pracy. Ma zrobić wszystkich którzy chcą dostać karykaturę, a nie tylko tych, których zdąży, bo nie radzi sobie z szybkim rysowaniem i stresem.
A może w przerwie?
Zdarzają się też inne potrzeby klientów. Konkretny przykład z naszej działalności. Oto do restauracji wpadają głodni uczestnicy wycieczki. Obcokrajowcy, którzy przez pół dnia zwiedzali kilka miejsc i jechali dwoma autobusami. Jest mało czasu, jedna, może półtorej godziny, więc klient zamówił aż czterech karykaturzystów. Zresztą musieli dojechać na miejsce ponad 300 kilometrów i też są trochę zmęczeni, do tego czeka ich droga powrotna.
Praca przez karykaturzystów niezbyt lubiana (rysowanie bez pozowania, ludzie szybko spożywają posiłki, bo są głodni. A po obiedzie zaraz wsiadają do autokarów, aby kontynuować wycieczkę). Pomijając wiele spraw, praca w stresie, do tego ekspresowa, czyli trwa krótko. Klient miał tego świadomość i sam zaproponował czterech szybkich karykaturzystów.
Albo inny przykład. Godzinna przerwa między obradami kongresu czy podobnej parogodzinnej “nasiadówy”. Uczestnicy mają czas na chwilę odprężenia, WC, napoje i na nieoficjalne rozmowy. Także na dodatkowe atrakcje, np. karykaturę od karykaturzystę eventowego. Rysującego bardzo szybko, wydajnego, który wykona 20-30 karykatur w godzinę (to ze zrozumiałych względów dla klienta było bardzo ważne).
Stres, pośpiech, lecz równocześnie solidna praca doświadczonego karykaturzysty eventowego. Dodajmy jeszcze, że to kongres choć organizowany w Polsce, to jednak przez firmę zagraniczną, w dodatku w języku angielskim – i tacy uczestnicy mają pozować karykaturzyście. Nie musi oczywiście perfekcyjnie znać angielskiego, ale przynajmniej na tyle, aby się z nimi porozumieć.
Karykaturzysta na event: szybkość i doświadczenie
Co łączy dwa powyższe przykłady imprez? Niemal ekstremalnie szybka praca. Wykonawca karykatur musi mieć ogromne doświadczenie. To nie może być znaleziony przypadkowo, pierwszy z brzegu artysta polecający się w Internecie jako osoba wykonująca karykatury.
Czy w takich przypadkach można liczyć “od godziny”? Oczywiście nie. Taki charakter pracy powoduje, że klient poszukuje nieprzypadkowego artysty, który sprosta wyzwaniu. Nie pogubi się ze stresu i niezależnie od wszystkiego – nie zawiedzie, dobrze spełni swoje zadanie. Tu oszczędzać po prostu nie można.
Choć i tak zdarzają się klienci, którzy tego nie rozumieją. “Skoro za 4 godziny bierze pan XX złotych, za 1 godzinę weźmie 25% tej kwoty?” Tu naprawdę trzeba nieco wyczucia i rozsądku. Jeśli ktoś chce koniecznie oszczędzić – bardzo łatwo o wpadkę. Zły wybór amatora mówiącego, że na pewno sobie poradzi, może okazać się katastrofą.
Podsumowanie
Jak widać, karykaturzysta to nie hostessa. Nie wystarczy ładnie wyglądać i uśmiechać się. W tej pracy nie wystarczy też umiejętność (szybkiego) rysowania. Równie ważne jest doświadczenie, które zdobywa się przez lata pracy. To także z tych względów młodzi karykaturzyści i adepci rysowania karykatur na imprezach, mogą nie radzić sobie w wielu sytuacjach. Czy warto czasem oszczędzić niedużą kwotę, aby zatrudnić kogoś bez doświadczenia? – to pytanie dla tych, którzy stoją przed zadaniem znalezienia karykaturzysty na imprezę.
Karykaturzysta na event: (c) Szczepan Sadurski / Karykatury.com
Jako karykaturzysta na event rysował na kilkuset imprezach w Europie, Ameryce Północnej i Australii. W Nowym Jorku nazwany jednym z najszybszych karykaturzystów świata. W Polsce uświetnił pół tysiąca imprez.